Miasto Axer
- 
- 
- 
 Bilolus1 Bilolus1Podszedł więc do nich z obojgiem się witając . ‐ Chciałem się z wami pożegnać, prawdopodobnie wrócę do Axer ale mam do wykonania jeszcze jedną rzecz . Otóż pomoc Walonowi który na wyspie utknął bez wsparcia . Chciałbym zabrać chociaż część naszego wojska oraz gigantów po czym ruszyć na wyspę aby ją dla nas zdobyć . Chciałbym żebyście też zachęcili jakąś ludność do osiedlenia się na ruinach Rark’Kark . Zbudujmy tam małe miasto górnicze .‐ przerwał na chwilę ‐. Gdy to zrobię zajmę się w spokoju sprawami naszego państwa . //Mhm ;v// 
- 
- 
- 
- 
 Bilolus1 Bilolus1*Ja, Książę Gorin Żelazny Młot na mocy mej książęcej władzy zezwalam na założenie osady w Rark’Kark mym wiernym poddanym . A jeżeli ktokolwiek spróbuje naruszyć ich spokój lub zatrzymywać ich przed wykonywaniem mojej woli zostanie surowo ukarany ‐ Gorin Żelazny Młot ‐ Książę Krasnoludów* ‐ Powinno wystarczyć, a jeśli chodzi o mój wypad chcę także ze sobą zabrać kilka naszych nowych broni które nazwę bombardami, widząc ich siłę wydawało mi się że pioruny bombardowały naszych wrogów a nie nasza broń . 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 Kuba1001 Kuba1001Z szeregu wystąpiło dwóch. 
 Pierwszy był czystej krwi Orkiem. Ubrany w lekki pancerz, szyszak i niedźwiedzie futro, z toporem u pasa, promieniował pewnością siebie, przebiegłością i, co rzadko spotykane pośród jego pobratymców, inteligencją.
 Drugi był jego przeciwieństwem.
 Wyglądał na pół‐Trolla i pół‐Orka.
 Żółta skóra, czerwone ślepia, kły wyrastające z dołu czaszki, nie tak imponujące jak u Trolli, ale nadal spore. Ubrany był jedynie w przepaskę z skóry jakiegoś zwierzęcia. Znacznie przewyższał pierwszego, mimo iż ten miał jakieś dwa metry lub więcej.
- 
- 
 Kuba1001 Kuba1001Właśnie ten podszedł na dwa korki po czym przemówił donośnie: 
 ‐ Witaj, Książę Krasnoludów. Jestem Quraq, jeden z wodzów Hordy. Po naszych wyprawach łupieżczych do Verden chcieliśmy gdzieś osiąść. Pustynie Nirgaldu nie są dla nas dobrym miejscem. Przybyliśmy do Ciebie. Podobno kiedyś myślałeś o sojuszu między naszymi rasami.
 Ten drugi również coś dodał:
 ‐ Krasnoludy dobre. Do walki i do picia. Lepsi od ludzi czy Elfów.
- 
 Bilolus1 Bilolus1Pokiwał powoli głową zastanawiając się nad sprawą . ‐ Miałem w planach zdobycie pewnej wyspy jednak obiecałem ją już gigantom dlatego tam nie mogę przyznać wam miejsca .‐ zaczął gładzić swoją brodę wzdłuż jej długości zastanawiając się ‐. Będę musiał porozmawiać z moimi doradcami żeby znaleźć dla was jakieś dobre miejsce, chociaż moglibyśmy także takowe zdobyć, z moim księstwem sąsiadują ziemie nie zajęte praktycznie przez nikogo . Moglibyśmy rozszerzyć moje księstwo i pomóc wam zbudować tam wasze osady . Albo wydzierżawić wam coś co już jest nasze, moje ziemie i tak nie są już zbyt zaludnione . 
- 
- 
- 
 
