Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Axer

Miasto Axer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 2 Uczestników 18.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #677

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Jeszcze nie. ‐ zaprzeczył.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #678

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      ‐ No dobrze, więc pozostanę przez jakiś czas w Axer nadzorując i zajmując się sprawami państwa, czy coś wymaga mojej uwagi oprócz Żelaznych Kuźni ?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #679

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        ‐ Nie, Panie, przynajmniej na razie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #680

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          ‐ W takim razie będę się opi***alać.‐ stwierdził i spojrzał na Gotaia ‐. Idziemy na kosę ?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #681

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Ork był wyraźnie znudzony całą wymianą zdań, ożywił się dopiero teraz i z ochotą pokiwał głową, a później udał się do najbliższej karczmy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #682

              avatar Bilolus1 Bilolus1

              A on wraz z nim, w końcu jest księciem a kto księciu wraz z jego orkiem odmówiłby napitku ?

              Tak też ruszył do jakiejś karczmy i w towarzystwie nowego kolegi ruszył do baru.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #683

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Karczmarz oczywiście się Wam ukłonił, a później spytał, co Wam podać.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #684

                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                  ‐ Kosę, dla mnie i kolegi.‐ stwierdził ‐.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #685

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Barman postawił przed Wami dwa kufle i po chwili nalał tam lokalnej odmiany Kosy Śmierci.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #686

                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                      Pociągnął najpierw lekki łyk żeby wypróbować “miejscówkę” po czym mocniej chlapnął bo i tak tego chciał.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #687

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Smakowała tak jak inne, ale smak siarki był nieco silniejszy i czuć było coś, jakby rdzę.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #688

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          Rdza dla krasnoluda to jak pianka na piwie więc pociągnął kolejne głębsze łyki aby wciągnąć cały napój po czym rzekł wycierając brodę przy buzi.

                          ‐ Piwa, dla mnie i każdego w tej karczmie.‐ stwierdził odczepiając od pasa jakąś grubą sakwę ‐. I byleby go dużo było.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #689

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Wszyscy radośnie wznieśli w górę kufle, a po chwili piwo zaczęło lać się strumieniami, gdy każdy zaczął sam sobie nalewać trunków.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #690

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              I tak też zajmował się swoją drugą najważniejszą cechą, chlaniem które znajdowało się zaraz po walce i nieco przed dowodzeniem.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #691

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                No i tak chlałeś, nie ma co wchodzić głębiej w szczegóły.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #692

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  No i chlał tak żeby czas minął mu jak najszybciej. Pod koniec podniósł dupsko ze stołu przy jakim się znalazł po kilku godzinach picia, i spojrzał po krasnoludach których w większości nawet nie znał imion, ale po tylu piwach byli mu jak bracia.

                                  ‐ No panowie…ja już będę szedł. Porra wrócić do rządzzzenia państwem .‐ stwierdził i ruszył chwiejnym krokiem ku drzwiom ‐.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #693

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Pożegnały Cię radosne okrzyki i wiwaty, a także toasty. W połowie drogi do Ratusza dotoczył się do Ciebie Gotai.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #694

                                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                                      ‐ Gggootttai przesz ty nie maszsz zzie spaćć, jaaa ci miejscee złatfie !‐ stwierdził ruszając ku ratuszowi, a gdy był na miejscu rozejrzał się za jakimś sługom ‐.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #695

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Trafiłeś akurat na Krasnoluda w eleganckim stroju lokaja, który akurat pasuje do opisu typowego sługi.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #696

                                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                                          Baron chociaż mocno spity wysilił się żeby się wyprostować i mówić w miarę normalnie.

                                          ‐ Potrzebny mi pokój dla tego oto tu Orka, tak się składa że jest mi bliskim znajomym i źszle‐. tu lekko się załamał po czym znowu wrócił do normalnej mowy ‐. byłoby go zostawić bez dachu nad głową.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy