Bilolus1 pisze:‐ W takim razie do owych kwater mam zamiar pojechać i zrobić to o czym mówisz. Miałem zamiar tam ruszyć z nimi… ale jak chcą to załatwić sami.
Bulorwas:
Problemem było to, że nie wiedziałem gdzie ta Gildia jest, ani jak wygląda.
Bilo:
‐ Cóż, będą zadowoleni z każdej wyprawy wojennej. Tylko, czy mogą liczyć tam na jakieś łupy?
Bulorwas:
Pech chciał, że każdy Krasnolud tutaj był uzbrojony, ale jakiś chociaż wskazał Ci grotem włóczni kierunek.
Bilo:
‐ Pewnie najbardziej zachęci ich ta pierwsza.