Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Hendarum

Hendarum

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
132 Posty 3 Uczestników 465 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #47

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Wiewiur:
    Trafiłeś tam bez problemu, ale Twoja komnata była pusta, w pobliżu też żaden sługus się nie kręcił…
    Bastion:
    Nie usłyszałaś nic, bo i nic nie powiedziano, acz poza tym to Krasnolud zauważył Twoją obecność, dając Ci znak, abyś podeszła bliżej.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #48

      avatar Konto usunięte Konto usunięte

      Podeszła, przyklękając na jedno kolano z pochyloną głową

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #49

        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

        Westchnął i zaczął jakiegoś sługusa szukać.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #50

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Bastion:
          Nie klęczałaś długo, a przynajmniej nie dłużej, niż zwykle. Po tym oczekiwaniu, Krasnolud na tronie pozwolił Ci wstać. To dobry moment, aby przekazać mu to, po co tu przyszłaś.
          Wiewiur:
          Była to rozległa posiadłość, która nie mogłaby poprawnie funkcjonować bez ich całych tabunów, także znalazłeś jednego po krótkiej chwili wędrówki korytarzami.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #51

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            // Bastion już usunął konto.//
            ‐ Jest tu jakaś zbrojownia, albo coś w tym guście? ‐ Zwrócił się do niego.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #52

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //Formalnie nie.//
              Skinął głową i zaprowadził Cię pod wielkie dębowe drzwi z żelaznymi zawiasami, które otworzyło Wam dwóch wartowników zbrojnych w dwuręczne topory. W środku mogłeś ujrzeć arsenał typowo krasnoludzki oraz produkowany przez Twych pobratymców, a więc multum różnorakich młotów bojowych i toporów, które uzupełniały też kusze, bełty, noże i sztylety, oraz pochwy, pasy, kołczany i pancerze.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #53

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                // Formalnie? Jak najedziesz na jego nick myszką, to nie przeniesie Cię do profilu. Chyba że Ty o tych 14 dniach na przywrócenie konta. //
                Ucieszył się na widok tak dobrego wyposażenia. Jeśli wplątał się w jakąś rebelię, spiski, czy inny syf, nie do końca wiedział jak to nazwać, to był to chyba jeden z tych lepiej zorganizowanych. No, przynajmniej uzbrojonych. Wybrał więc sobie jakiś nóż i topór. I tak z walką było u niego słabo, to było bardziej by miał czym machać gdyby ktoś go zaatakował.
                ‐ Pokażesz mi jeszcze miejsce gdzie mógłbym uzupełnić zapasy żywności? ‐ Zwrócił się do sługusa, wyraźnie szczęśliwy że inni się go słuchają, a on nie musi używać magii umysłu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #54

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  //Ta.//
                  Trafił Ci się typowo wojskowy nóż o ząbkowanej klindze oraz porządny topór jednoręczny o dwóch ostrzach.
                  Westchnął, ale cóż, był sługusem, a więc musiał służyć. Ponownie dał Ci znak, abyś ruszył za nim, i odszedł.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #55

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    I z uśmiechem na ryjcu ruszył za sługusem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #56

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      //Taktyczna kropka czekania . //

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #57

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        //No elo.//
                        Trafiłeś do podobnego magazynu, tym razem niestrzeżonego, bo i nic ciekawego tu nie było: Bukłaki pełne wody i piwa, suszone mięso, suchary, wędzone rybki, suszone grzyby, owoce oraz warzywa i tym podobne, a więc typowy prowiant na drogę.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #58

                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                          //Dobry, co tam?//
                          ‐ Dzięki. Kiedy skończę tutaj robić “zakupy”, podarowałbyś mi też mapę? ‐ Zwrócił się do sługua, po czym wkroczył do magazynu. Wiadomo ile zajmie mu droga stąd do Hunder? Nie chciałby wziąć za mało zapasów, albo coś.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #59

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Na pieszo? Dzień lub dwa, wierzchem o wiele mniej, ale chyba mają tu same Wielkie Jaszczury, a Twoja misja ma być tajna lub coś w ten deseń, pamiętasz?
                            Sługa odszedł, najpewniej właśnie po rzeczoną mapę, gdy Ty byłeś zajęty dobieraniem sobie prowiantu na drogę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #60

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              W takim razie wziął sobie cztery bukłaki z wodą i poszukał jakiś tobołków, czy innych rzeczy w które mógbły zmieścić swój prowiant. Składałyby się na niego głównie suchary, suszone mięso oraz suszone owoce. Wziął taką ilość by starczyło mu na cztery dni.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #61

                                avatar Fisto Fisto

                                Ohgren
                                Leciwy krasnolud wysiadł ze statku, który dowiódł go bezpieczenie do tego miejsca, wyglądając tak godnie, jak to tylko możliwe z jego bagażem, i rozejrzał się dooła za jakimś tragarzem do wynajęcia albo sługą z zamku. Ostatecznie był tu oczekiwany

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #62

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Wiewiur:
                                  Skończyłeś akurat w chwili, gdy wrócił służący, wręczając Ci jakiś zwój, zapewne z mapą, o którą go prosiłeś.
                                  Fisto:
                                  Może i nie czekał na Ciebie barwny orszak, tancerki, suto zastawiony stół, ani nic w tym guście, ale za to na nadbrzeżu czekało dwóch okutych w krasnoludzkie zbroje i uzbrojonych w topory wojowników, a wraz z nimi dwóch pospolitych brodaczy, najpewniej sługusów, i inny, który z tłumu wyróżniał się licznymi złotymi ozdobami oraz tym, że wystąpił przed szereg z uśmiechem na twarzy i wyciągniętą ręką.
                                  ‐ Witamy w Hendarum, Oghrenie. Oczekiwaliśmy Cię z niecierpliwością.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #63

                                    avatar Fisto Fisto

                                    Najemnik podszedł sprężystym, energicznym krokiem do mówiącego i uściskał wyciągniętą dłoń, patrząc krasnoludowi prosto w oczy i uśmiechając się. ‐Witaj, panie…‐ Ohgren nie miał pewności, czy był to Houkug, czy tylko jakiś majordomus, a wolał uniknąć krępującej pomyłki.‐ Nie zostaliśmy chyba nigdy sobie przedstawieni twarzą w twarz…

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #64

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      ‐ Dzięki, gdybyś jeszcze pokazał mi wyjście stąd, to byłbym szczęśliwy. ‐ Wziął od niego mapę i czekał aż sługa zaprowadzi go do wyjścia.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #65

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Fisto:
                                        ‐ Nie było okazji. ‐ odparł tamten, zabierając rękę. ‐ Możesz się do mnie zwracać Grumg, po imieniu, jak każdy tutaj.
                                        Wiewiur:
                                        Sługa najpewniej też, bo o ile był tu od służenia, to jednak niezbyt cieszyło go usługiwanie komuś, kto dopiero pojawił się w murach tej twierdzy… Tak czy inaczej, ruszył w kierunku wyjścia, które za razem było wejściem, którym to wcześniej wszedłeś. Gdy wszystko było gotowe, oddalił się bez słowa.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #66

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          Wyszedł więc nim i skierował się w stronę Hunder.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy