Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Las Straceńców

Las Straceńców

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
177 Posty 3 Uczestników 615 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #38

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    Zniósł łaka do łóżka, wziął 20 sztuk złota, zamknął pokój na klucz i dał karczmarzowi po czym powiedział ‐ Dziękuję Ci jeszcze raz za wyrozumiałość. Gdybyś ją zobaczył to powiedz jej proszę, że chciałem z nią rozmawiać. Znikniemy tak szybko, jak będzie to możliwe‐ Po czym ruszył sprawdzić, jak czuje się łak.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #39

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Był nieprzytomny o obolały, miał również złamany nos, z którego wciąż obficie sączyła się krew, szpecąc w większości dolną połowę jego twarzy oraz nieco ubrań.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #40

        avatar Konto usunięte Konto usunięte

        Postarał się go poskładać magicznie. Starał się też, żeby nie zqchlapać krwią łóżka.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #41

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Nie było to zbyt trudne, więc wystarczy jeszcze nieco obmyć mu twarz i ubrania, a teoretycznie będzie jak nowy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #42

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            Chlusnął mu w twarz zimną wodą z pewnej odległości

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #43

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Dało to efekt dwojaki, bo i go umyło, i obudziło, w końcu po solidnym ciosie w nos stracił przytomność na krótszą chwilę.
              ‐ Co…? Co się stało? ‐ spytał, siadając na łóżku i błądząc wokół nieprzytomnym wzrokiem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #44

                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                ‐Pogadamy rano, jak będziesz na kacu, a nie pijany. Podobno urządziłeś burdę o tą elfkę. Dziś śpisz w kącie na podłodze, masz matę podróżną, bo nie masz klucza do pokoju a karczmarz jak cię zobaczy to raczej nie będzie zadowolony. Szczerze mówiąc nie chce Cię więcej na oczy widzieć. Łóżko zaklepuję ja‐ Zamknął drzwi na klucz ‐Dobranoc

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #45

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  //Karczmarz mówił, że ma dwa wolne pokoje, więc to nie tak, że kupiłeś jeden dla siebie i jeden dla Łaka?//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #46

                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                    //Nie mam do jego pokoju ani klucza ani info, gdzie jest.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #47

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      //Było pytać Łaka albo karczmarza, ale olewamy temat.//
                      W ten sposób spędziliście noc. Obudziłeś się nad ranem, gdy Łak jeszcze chrapał, najpewniej nieświadomy mordęgi jaka go czeka, niezależnie od tego, czy przez kaca, czy z Twojej ręki lub ręki Elfki, tudzież najemników.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #48

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Zajął się na ile mógł w takich warunkach poranną toaletą, przez około 20 minut czekając aż łak się obudzi. Po tym czasie, jeśli się nie obudził, wyszedł z pokoju zamykając drzwi na klucz i ruszył przed karczmę, szukając studni czy innego źródła wody, rozglądając się przy tym za elfką

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #49

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          O ile studnię znalazłeś bez problemu, to Elfki nie, najpewniej siedzi wciąż w swoim pokoju lub odjechała skoro świt.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #50

                            avatar Konto usunięte Konto usunięte

                            Wrócił do pokoju z wiadrem wody, opłukał się jeszcze trochę po czy zbrał się za budzenie łaka

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #51

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Solidnie chluśnięcie w twarz wywołało porządny efekt, acz był na kacu, więc niewielka to różnica, niż jakby był całkiem martwy czy coś.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #52

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                ‐Wstawaj, nie udawaj! Nie mamy całego dnia, no juże! ‐Litościwie zdecydował się nie krzyczeć

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #53

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Nawet podniesienie głosu było dla niego torturą, co skomentował iście zbolałym jękiem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #54

                                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                    ‐Obiecuję Ci, jak się zaraz nie podniesiesz, to wykorzystam całe wiadro zimnej wody i do tego zacznę śpiewać. A wiesz jak śpiewam.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #55

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Trzeba mu przyznać, że spróbował, ale nie zdziałał nic więcej, przewracając się po kilku krokach.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #56

                                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                        ‐Z kim ja muszę pracooować‐ zanucił pod nosem, by nie być gołosłownym ‐Dobra, leż, byle szybko ‐ubrał się do końca, przyroczył kij i dmuchawkę oraz, oczywiście, zeszyty i kawałek węgla, zszedł na dół zamykając drzwi na klucz i wyszedł na dwór. Postanowił rozprostować skrzydła u wybrać się na mały lot nad gąszczem, luzem obok puszczając jaskółkę. Leciał wpatrując jakiejś polany bądź prześwitu w koronie drzew. Jeśli nic takiego nie znalazł wrócił do karczmy i usiadł przy jednym ze stołów.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #57

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Lot poszedł sprawnie, nie byłeś przez nic niepokojony, ale zarazem nic ciekawego nie dostrzegłeś… W karczmie, z racji wczesnej pory, panował mały ruch, poza najemnikami był tam jedynie jeden z kupców, który zasiadał przy ladzie i rozmawiał z karczmarzem, zapewne odnośnie zapasów niezbędnych do kontynuowania drogi lub czegoś podobnego.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy