Trawy właściwie było tutaj niewiele, więc równie mało to dało. A jeśli chodzi o Mroczne Elfy to pewność, że nie żyją, można mieć tylko wtedy, gdy widzi się ich zimne zwłoki z sztyletem w sercu, gardle lub między oczyma.
W końcu trafiłeś nad kolejną rzekę, a na jej brzegu było kilka chatek i innych małych budynków, co sugeruje, że w końcu znalazłeś ślady jakiegoś osadnictwa.