Kuba1001
Kilka chwil podróżowaliście w milczeniu, dopóki dwa bełty nie poszybowały prosto na Was, jeden trafił Żywiołaka w klatkę piersiową, drugi zaś w głowę. Oczywiście, nie zrobiło to na nim większego wrażenia, w końcu był zrobiony z wody, nieprawdaż?