Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Plugawe Ziemie

Plugawe Ziemie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 2 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1423

    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

    Spróbował zrobić ludzką tarczę z nieprzytomnego wroga.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1424

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Vader:
      Kogo niby?
      Taczka:
      Teraz jest już nie tylko nieprzytomny, a do tego drugi przeciwnik stracił włócznię, która została w jego ciele. Niemniej, drugi ani myślał się poddać i zamiast włóczni chwycił za bułat i znów zaatakował.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1425

        avatar Vader0PL Vader0PL

        No jak to? Każdego, kto nie należał do Zbrojnych Śmierci, Rycerzy Śmierci, lub do tych, którzy mogli być tymi, których szukał.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1426

          avatar Omeg12 Omeg12

          Raelag czuł się, jakby bogowie mówili mu “Uciekaj stąd póki możesz debilu!”. Inna kwestia, że z bogami nie miał zbyt dobrych relacji, więc nie miał czemu się spodziewać ostrzeżenia z ich strony. Wyszedł na korytarz aby zaczerpnąć odrobinę świeższego powietrza jak i rozejrzeć się, czy ktoś czyha przy jego drzwiach.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1427

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            Wziął broń zabitego jeźdzca i odrzucił jego ciało. Rzucił bronią w drugiego przeciwnika.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1428

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Vader:
              No to najpierw musi ich sobie skądś skombinować, bo przygotowane na rzeź baranki mu już odebrano.
              Omeg:
              Owszem, para Uruków, ale że była to straż to ich czyhanie mogło budzić bardziej pozytywne skojarzenia.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1429

                avatar Vader0PL Vader0PL

                No to ruszył w głąb miasta.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1430

                  avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                  Taczkajestfajna pisze:Wziął broń zabitego jeźdzca i odrzucił jego ciało. Rzucił bronią w drugiego przeciwnika.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1431

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Taczka:
                    Ściskanie przez Ciebie jednoręcznego bułatu było nie tylko komiczne, ale i wysoce niepraktyczne. Na szczęście jako broń miotana sprawił się nieźle, bo co prawda chybiłeś i jeździec wciąż żyje, ale chociaż zabiłeś pod nim wierzchowca, a to już coś. No i reszta Orków właśnie włączyła się do walki z resztą strażników karawany.
                    Vader:
                    Razem z resztą grupy czy może samotnie?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1432

                      avatar Omeg12 Omeg12

                      Odetchnął, po czym wrócił do pomieszczenia ponownie próbując złapać nieco snu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1433

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Samotnie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1434

                          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                          Podbiegł zabić jeźdzca, jeśli już wstał, uderzył go prawą pięścią w twarz.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1435

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Taczka:
                            Pozbawiłeś go przytomności, a głośne chrupnięcie i strumień krwi uświadomiły Cię, że przy okazji złamałeś mu nos.
                            Vader:
                            W sumie to może i lepiej? Niemniej, ruszyłeś, jak na razie nikogo nie znalazłeś, choć są szanse, że ktoś na Ciebie wpadnie, uciekając przed resztą.
                            Omeg:
                            Niestety, dziwny koszmar skutecznie sprawił, że nie mogłeś dalej spać.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1436

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              A więc tak sobie wędrował.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1437

                                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                Dla pewności skręcił mu kark i pobiegł dalej powodować roz***rdol. Za cel wybrał sobie jakąś grupkę wojowników.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1438

                                  avatar Omeg12 Omeg12

                                  Powtarzający się koszmar był już nieco większym powodem do zmartwień, aczkolwiek Raelag wciąż był pewny jakości swojego osądu. Jeśli nie mógł spać, to siedział na łóżku, przeczekując minutę za minutą.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1439

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Vader:
                                    W końcu trafiłeś na uciekającą grupę cywilów, około osiem osób obu płci i w różnym wieku.
                                    Omeg:
                                    Przeczekałeś ich tak chyba piętnaście, a w dalszym liczeniu przerwało Ci pukanie do drzwi.
                                    Taczka:
                                    Grupki akurat nie było, każdy walczył indywidualnie, a Tobie najbliżej było do postawnego mężna z toporem dwuręcznym o dwóch ostrzach, który właśnie wydobywał z klatki piersiowej Twojego wciąż ciepłego kompana.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1440

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      ‐Ej! Ja tu jestem wam pomóc!

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1441

                                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                        Śmierć kolejnego orka w jego szeregach wprowadziła go w furię. Rzucił się z pięściami na wroga.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1442

                                          avatar Omeg12 Omeg12

                                          Położył sztylet gdzieś w zasięgu ręki, po czym otworzył drzwi.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy