Kuba1001
Taczka:
Sądząc po panice stada, które było już w pełnym galopie to jak najbardziej gdzieś się taki czaił.
Omeg:
‐ Już, panie. ‐ potwierdził jeden z Uruków, Ty zaś dostrzegłeś samotną kamienną wieżę bez żadnych drzwi czy okien, stojącą pośród malowniczego, no cóż, niczego.