Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Plugawe Ziemie

Plugawe Ziemie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 2 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1769

    avatar Vader0PL Vader0PL

    ‐Zajumali głowę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1770

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Vader:
      ‐ I co później? Co z nią zrobili?
      Szakal:
      Gdy formalności z resztą zostały załatwione, a Ork poznał też Wasze predyspozycje, dostaliście swój pierwszy w Hordzie rozkaz: “Za mną, świeże mięsko, koledzy już czekają!”

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1771

        avatar Vader0PL Vader0PL

        ‐Istnieje do dzisiaj. Taki żywy artefakt, bo i ta głowa to dość mądry koleś.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1772

          avatar PanSzakal PanSzakal

          Więc poszedł za nim.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1773

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Szakal:
            Jak mogłeś przewidywać, trafiłeś do reszty oddziału, w skład którego wchodzili sami Orkowie, a przynajmniej do chwili obecnej, bo gdy dowódca przedstawił Was wszystkim innym zielonym i odszedł, każąc się zapoznać, staliście się jego częścią.
            Vader:
            ‐ Gdzie jest? I w czym doradza?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1774

              avatar Vader0PL Vader0PL

              ‐Wybacz, ściśle tajne.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1775

                avatar PanSzakal PanSzakal

                Więc zapoznawał się z nimi.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1776

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Vader:
                  Pokiwał ze smutkiem głową i powiedział po chwili:
                  ‐ Tutaj musimy się już pożegnać. ‐ rzeczywiście, było to niemalże to samo miejsce, w którym spotkaliście się po raz pierwszy.
                  Szakal:
                  //Z uczuciem, Szakal, z uczuciem.//
                  Orkowie jak to Orkowie, banda do spraw wpieolu, których cieszyła chyba najbardziej twoja obecność, reszty już mniej, w końcu byłeś poniekąd swojakiem, bo z nimi spokrewniony, a i fakt, że potrafiłeś dobrze przypieolić na polu bitwy również miał na to wpływ.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1777

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    ‐No, do miłego.
                    Ruszył dalej do Zamku.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1778

                      avatar PanSzakal PanSzakal

                      Nie mogąc znaleźć sobie zajęcia postanowił coś zjeść i się napić. A potem rozejżał się za swym dowódcą.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1779

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Szakal:
                        Nigdzie nie było stosika z posiłkami, więc musiałeś zadowolić się swoim prowiantem przewidzianym na drogę, obecnie już tak niepotrzebnym. Dowódcy zaś nigdzie nie widziałeś.
                        Vader:
                        //Zmiana tematu, zacznę, gdy będziesz na miejscu.//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1780

                          avatar PanSzakal PanSzakal

                          Jeżeli szefa nie ma to pewnie ma coś ważnego do załatwienia. W takim razie postanowił jeszcze pogadać ze swymi nowymi kompanami o ich przywódcy pytając: Czy jest spoko? Od ilu lat jest w Hordzie? Itp.
                          Chce się o nim dowiedzieć tego typu rzeczy aby wiedzieć kto konkretniej dowodzi tym oddziałem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1781

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Ze wszystkich odpowiedzi wyłonił Ci się obraz Orka doświadczonego, wodza grabieżczej bandy i watażki, żołnierza służącego pod Quragiem i Bor‐Gulem od wielu lat, a przy tym dobrego wojownika.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1782

                              avatar PanSzakal PanSzakal

                              Czyli ten Drolg to twardziel i niezły dowudca. Tym lepiej dla jego podwładnych.
                              Urulg po poznaniu tych informacji postanowił się nimi podzielić z Xotem i Bordrodem.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1783

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Nie byli zbytnio pod wrażeniem, bo w sumie właśnie tego się spodziewali i na to liczyli, lepszy doświadczony weteran niż jakiś gołowąs, do tego bez bladego pojęcia o dowodzeniu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1784

                                  avatar PanSzakal PanSzakal

                                  Było gdzieś w pobliżu miejsce gdzie można poćwiczyć walkę bez narażania życia i zdrowia osób trzecich?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1785

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Niedaleko była otwarta przestrzeń z porzuconą luzem bronią, manekinami, stosami głazów i tym podobnymi, która najwyraźniej pełniła rolę jakiegoś placu treningowego.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1786

                                      avatar PanSzakal PanSzakal

                                      Poszedł na owy plac poćwiczyć. Tłuc w manekiny i tp. i td.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1787

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        O dziwo, spora część oddziału poszła w Twoje ślady i tak zleciał Wam czas aż do wieczora, dopiero walnięcie w gong, lub coś w tym guście, i okrzyki goblińskich kucharzy powiadomiły Cię, że pora na posiłek, konkretniej kolację.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1788

                                          avatar PanSzakal PanSzakal

                                          ‐ Kolacja! ‐ wykrzyknął uradowany. Uderzył jeszcze pięścią jakiegoś manekina i udał się na kolację.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy