Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Plugawe Ziemie

Plugawe Ziemie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 2 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1916

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    //Zmiana tematu. Zacznę Ci w Kresie Nadziei, gdy będziesz na miejscu.//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • VaderV Niedostępny
      VaderV Niedostępny
      Vader ŻBŻP
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1917

      /// Tylko przypominam, że tutaj wrzuciłeś Glofi… mojego Wampira z Kresu Nadziei.///

      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
      V.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1918

        Vader:
        //Tia, zapomniało mi się, mój błąd.//
        Wraz ze swoimi Uruk-Hai odnalazłeś wreszcie wojska swoich sojuszników. Nie należało to do zadań łatwych, wskazówki Wampira były szczątkowe i pozwalały jedynie zacząć gdzieś poszukiwania, a odnalezienie czy wytropienie czegoś na terytorium Plugawych Ziem, gdzie wszystko było do siebie podobne, sprawiłoby problemy nawet najlepszym tropicielom. Utrudnieniem było też to, że Kolektyw Cienia, z którym wojowaliście, również używał w swojej armii Nieumarłych, przez co trzeba było uważać, aby nie wziąć wroga za sojusznika lub odwrotnie. Tak czy siak, dotarliście wreszcie do prowizorycznie ufortyfikowanego obozu, gdzie powiódł cię dowódca oddziału Uruków, stwierdzając, że czuje swoich pobratymców. Nie żeby chodziło o jakąś duchową więź lub skutek Mutacji na Orkach, bo tym w końcu Uruk-Hai byli, ale zwyczajnie o zapach.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • VaderV Niedostępny
          VaderV Niedostępny
          Vader ŻBŻP
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1919

          Grofilor Gliofrosziodew
          Rozejrzał się po okolicy, po czym ruszył w stronę głównego wejścia do obozu. Miał artefakty dla swojego przywódcy, cały komplet w sumie. Prawie zginął przy ich zdobyciu, a teraz mógł zobaczyć, czy zadanie, jakie wówczas otrzymał, było zapychaczem, czy jednak było istotne, jak wówczas mówił jego władca.

          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
          V.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1920

            Główne wejście było tu pojęciem względnym, bo było ich kilka, jednak udało ci się znaleźć to największe, pilnowane przez kilkunastu Uruków, ci jednak nie zaatakowali, nie zadawali pytań, obecność ich pobratymców w twoich szeregach zupełnie wystarczyła, aby przepuścili cię bez słowa, nie zadając jakichkolwiek pytań. Na miejscu znalazłeś setki zbrojnych Uruków, a pomiędzy nimi kilkanaście Wampirów, miałeś więc przeczucie, że to nie wszyscy, że przynajmniej część zgromadzonych w obozie wojsk opuściła go jakiś czas temu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • VaderV Niedostępny
              VaderV Niedostępny
              Vader ŻBŻP
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1921

              Grofilor Gliofrosziodew
              To oznaczało tyle, co pełnoprawną świadomość, że będzie musiał wyruszyć najpewniej w dalszą drogę, po zdobyciu odpowiednich informacji od tutejszych Wampirów. Dlatego też zaczepił losowego Wampira.
              -- Kto dowodzi tym obozem? Mam rzeczy dla Pana Kresu Nadziei.

              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
              V.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1922

                - Dowódca zabrał większość armii i wyruszył z obozu, spotkać przeciwnika w otwartym polu. - odparł ci krwiopijca. - Ja dowodzę podczas jego nieobecności.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • VaderV Niedostępny
                  VaderV Niedostępny
                  Vader ŻBŻP
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1923

                  Grofilor Gliofrosziodew
                  -- W takim razie nic mnie tutaj nie zatrzymuje – odparł Wampirowi. – W którym kierunku mam się udać, by go znaleźć?

                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                  V.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1924

                    - Na północny zachód. Jeśli masz w swej kompanii Uruków, będą w stanie wytropić swoich pobratymców, którzy ruszyli w pole. A jeśli nie, mogę przydzielić ci kilku tropicieli.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • VaderV Niedostępny
                      VaderV Niedostępny
                      Vader ŻBŻP
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1925

                      Grofilor Gliofrosziodew
                      -- Wystarczy mi dwójka takowych – odpowiedział Wampirowi.

                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                      V.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1926

                        Skinął głową.
                        - Pójdę przekazać rozkazy. Czekaj na zewnątrz ze swoimi żołnierzami.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • VaderV Niedostępny
                          VaderV Niedostępny
                          Vader ŻBŻP
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1927

                          Grofilor Gliofrosziodew
                          /// A mam takowych? Po ataku Nietoperków w walce o pancerz chyba (chyba) ocalał jeden, ale ranny i zostawiony w Kresie Nadziei.

                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                          V.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1928

                            //Wziąłeś sobie oddział Uruków, którymi miała dowodzić postać Bzdurka, ale teraz to sami NPC. Zresztą, na samym początku wątku masz to kilka razy podane.//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • VaderV Niedostępny
                              VaderV Niedostępny
                              Vader ŻBŻP
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1929

                              Grofilor Gliofrosziodew
                              /// Tak jest. ///
                              Jak polecił mu Wampir, to i tak zrobił, czekając na zewnątrz posterunku za tropicielami.

                              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                              V.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1930

                                Było ich tylko trzech, ale to powinno wystarczyć. Przypominali towarzyszących ci zbrojnych, na pewno byli Urukami, ale innymi od tych, którzy służyli za główną siłę zbrojną Kresu Nadziei: zamiast ciężkich, płytowych zbroi i otwartych hełmów mieli na sobie lekkie, niekrępujące ruchów skórzane pancerze i hełmy, a zamiast charakterystycznych mieczy, tarcz, kusz czy pik dysponowali krótkimi łukami, kołczanami pełnymi strzał, sztyletami i jednoręcznymi szablami. Po dłuższym przyglądaniu im się, stwierdziłeś, że jednak są jakieś różnice: byli nieco niżsi od zwykłych żołnierzy, ale mieli dłuższe kończyny, ich oczy były większe i zabarwione na czerwono, a nozdrza szersze, jak u węszącego za ofiarą drapieżnika. Bez słowa stanęli przed tobą, jako oczywistym dowódcą oddziału, oczekując rozkazów.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • VaderV Niedostępny
                                  VaderV Niedostępny
                                  Vader ŻBŻP
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1931

                                  Grofilor Gliofrosziodew
                                  -- Macie ruszyć tropem Pana Kresu Nadziei – rozkazał im. – Zaprowadźcie mnie do niego.

                                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                  V.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1932

                                    Pokiwali głowami i bez słowa ruszyli naprzód. Zapewne najpierw udacie się tam, gdzie Kettlos miał wyruszyć, a umiejętności tropicielskie tych nowych Uruków przydadzą się dopiero później, gdy rzeczywiście trzeba będzie tropić armię, której poszukujecie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • VaderV Niedostępny
                                      VaderV Niedostępny
                                      Vader ŻBŻP
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1933

                                      Grofilor Gliofrosziodew
                                      Ruszył za nimi, nie mając i tak żadnych innych możliwości względem swoich rozkazów. I tak spodziewał się długiej wędrówki, dlatego też był chociaż trochę wdzięczny za to, że był Wampirem.

                                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                      V.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1934

                                        Nie męczyłeś się, to fakt, ale i reszta twoich wojowników, tak tych z Kresu Nadziei, jak i lekkozbrojnych tropicieli, radziła sobie całkiem nieźle, ciężko byłoby ci stwierdzić, czy w ogóle się męczą, a jeśli tak, to jak bardzo. Niemniej, maszerowaliście z krótkimi przerwami resztę dnia. Do zmroku pozostała około godzina, a wy kończyliście właśnie krótki postój. Tropiciele oczekiwali na rozkaz, podobnie jak pozostali Uruk-Hai, tobie zaś pozostało tylko wydanie rozkazu: rozbić obóz i przeczekać tu noc, groźną wszędzie, a co dopiero na Plugawych Ziemiach, czy zdecydować się na szybki marsz po zmroku, licząc na to, że przemknięcie niezauważeni obok wszelkich zagrożeń, skracając wydatnie czas podróży i nadrabiając sporo z dzielącego was od celu dystansu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                        • Zaloguj się

                                        • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                        • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                        • Pierwszy post
                                          Ostatni post
                                        0
                                        • Kategorie
                                        • Ostatnie
                                        • Użytkownicy
                                        • Grupy