Nie był zbyt nadzwyczajny: Ognisko, wokół niego namioty dla każdego z Was, miejsce, gdzie uwiązano wielbłądy, mała palisada z ciernistych krzewów porastających okolicę i to właściwie tyle.
‐ Z tego co wiem, to są długowieczni. Mogą zginąć tylko ze starości, bo prawie każdą ranę zdołają uleczyć piaskiem, węglem drzewnym i Magią. ‐ wyjaśnił Wampir. ‐ Za to na pewno nie spełniają życzeń. ‐ dodał jeszcze z uśmiechem.