Plugawe Ziemie

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Podszedł bliżej do elity.
‐ Schowajcie się, jak karawana będzie blisko zaatakujemy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Głupcami nie byli, więc schowali się wtedy, gdy Ty.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

// Tyle że on jeszcze się nie schował.//
To samo zrobił, schował się i czekał na karawanę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//W tej oazie jest tyle roślin, że wejście tam równa się ukryciu :V//
No więc czekaliście, a noc zapadła.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Garaalt obserwował teren czekając na karawane.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zbliżała się równo z zachodzącym słońcem. Podejście będzie ciężkie: Widzisz wielu uzbrojonych strażników na koniach i wozach. Was jest tylko pięciu.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Zbliżył się do elity.
‐ Słuchajcie. Ja postaram się ich osłabić magią bólu i nieco popalić ogniem, a wy ich wykończycie. Najważniejsze jest to, żeby zatrzymać karawane. Zrozumiano?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Nie jesteśmy byle najemnikami. ‐ odparł przywódca, ten z jataganami. ‐ Tylko Elitą. Zatrzymalibyśmy ich sami, gdyby była taka konieczność. Ale tak, rozumiemy plan.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Jeśli chcecie, możecie ruszyć sami.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Możemy.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Gdy karawana była wystarczająco blisko postarał się u każdego wywołać duży ból, po czym dał znak elicie żeby zaatakowali

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jednak zdążyli zatrzymać się poza Twoim zasięgiem.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Atakujcie. Będę z tyłu. Teraz.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wsiedli na wielbłądy i ruszyli, jadąc ramię przy ramieniu. Póki co, chyba nie wzbudzają podejrzeń.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Wsiadł na swojego wielbłąda i pół minuty po tym jak wyjechali on sam ruszył do karawany.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Trzech ludzi wyjechało Wam na spotkanie. Chyba zaczęli coś podejrzewać, ale zawsze mogli chcieć się przywitać, czy zapytać Elitę, po co tu są.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Wyjechał nieco naprzód.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No więc pojechałeś.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

// Elita wie o tym że sa wampirami? Tak tylko się upewniam.//
Wywołał duży ból w głowach ludzi i dał znak elicie, żeby zaatakowali.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Nie mogę powiedzieć.//
Nie zdążyli nawet krzyknąć z bólu, gdy jatagany pierwszego z wojowników Elity rozpruły im gardła. Dwaj pozostali spadli z koni, a ich głowy obok, celnie ścięte toporem kolejnego. Ostatni wyeliminowali tych, którzy próbowali uciec, trafiając ich celnie swoją bronią.