Plugawe Ziemie

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Czekał aż dotrą.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Miałem dać osobny temat, ale uznałem, że to niepotrzebne.//
W końcu się Wam to udało. Zobaczyłeś wyrzeźbione w wiekowej skale schody, spiralnie skręcające i kierujące się w górę.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Udał się więc tam jeśli zrobili tak pozostali.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Owszem, zsiedli z wielbłądów i zaczęli się wspinać.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Więc on też zaczął się wspinać.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Idzie to dość opornie, niemniej idzie.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Nadal się wspinał.

[Kubeł1001]

Kuba1001

W końcu stanęliście na szczycie. Rozciągał się stamtąd widok na całą panoramę okolicznych Plugawych Ziem. Warto dodać, że nie jesteście tu sami, gdyż przed Wami zjawiła się tu trójka Dżinów.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Czekał aż tłumacz zacznie gadać.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie mógł, ponieważ jeden z Dżinów wyszedł przed szereg i zaczął wygłaszać długi monolog.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Pozostało mu czekać aż tłumacz wykona swoją robotę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wreszcie Dżin skończył, a tamten spytał:
‐ Mam przetłumaczyć całość, czy skrócić?

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Całość. ‐ Odpowiedział krótko.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pozostali skinęli głowami po dłuższej przerwie, a tłumacz zaczął:
‐ Witajcie, o Wampiry, znani w naszej mowie, jako Cienie! Odkryliście nas jako pierwsi od wielu, wielu lat i mam nadzieję, że będziecie pierwszymi, którzy to przeżyją. Bowiem wiele ras chciało układać się z wielką rasą potężnych Dżinów, Dżinów, które może i nieliczni, to nadal są największą potęgą Nirgaldu. Tylko od Was zależy, jak zechcecie nawiązać z nami sojusz i go wykorzystać, śmiertelnicy.
Tłumacz zakończył, choć nie miałeś pewności, czy to było już wszystko, czy może dał Wam jedynie czas na przetrawienie tych informacji.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Czekał aż tłumacz zacznie mówić dalej, jeśli tego nie zrobił pozostało mu czekać na ruch wampirów.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nikt nic nie powiedział, ponieważ Dżin znów zaczął, a tłumacz odwrócił się, by nie uronić ani jednego, staronirgaldzkiego, słowa.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Znów czekał na tłumaczenie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Gdy Dżin skończył to tłumacz ponownie się odwrócił, tym razem z wielkim strachem na twarzy. Zamiast przetłumaczyć jego słowa, bełkotał coś pod nosem.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Mów. ‐ Pcozekał jeszcze chwilę na tłumacza.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Ten jedynie pokręcił przecząco głową.