Kuba1001
Vader:
‐ Mam to zrobić czy sądzisz, że masz pewniejszą rękę?
Bulwa:
I ruszyliście, a choć do pokonania został Wam jeszcze korytarz, to już tutaj czuliście trupy, a dokładniej ich zapach, woń śmierci i rozkładu.
‐ Nie podoba mi się to. ‐ mruknął Skrel, dobywając pary bliźniaczych kling.