Podmrok
-
Kuba1001
Vader:
//Dobre pytanie.//
FD_God:
Oczywiście nie usłyszałeś odpowiedzi kobiety, a sam trafiłeś pod rezydencję Lorda, pilnowaną przez liczne zastępy Gwardii Ognia i innych Nadludzi, która była połączeniem wytwornego pałacu i warownej twierdzy.
Gdy chciałeś przekroczyć most zwodzony nad ponad pięciometrową przepaścią, zatrzymały Cię dwa płonące i skrzyżowane ze sobą miecze dwójki gwardzistów. -
-
-
-
-
-
Kuba1001
Vader:
Ciągłe okładanie jej bronią nie pomogło.
FD_God:
Wejście do jego sali tronowej, jeśli tak można to nazwać, było naprzeciwko głównego wejścia, więc trafiłeś tam bez problemu i od razu uderzyła w Ciebie woń kadzideł, jakich było tu pełno, śpiew i muzyka Bardów oraz chichoty Sukkubów. Gdzieś pośród tego dostrzegłeś też tron z Lordem Xozhalem. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-