Pustka

[Kubeł1001]

FD_God

‐Znowu w Pustce… Pora trochę odsapnąć oraz pójść do władcy demonów, bo jakieś rozkazy są.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Już po kilku minutach przebywania w Pustce przed Wami zmaterializował się Demon. Ten sam, który wcześniej nawiedził Cię w Lesie Krathusa.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Dobry…‐ Powiedział, po czym kontynuował. Zatem cóż od nas chcecie? Bo my mamy kolejnego kandydata do przemiany.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Kiwnął głową i powiedział:
‐ Masz zadanie… Bardzo ważne.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Zatem przejdźmy do rzeczy, w międzyczasie możecie nam zmienić Thralla.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Idź porozmawiać z Lordem Jaruxxem. ‐ powiedział odchodząc i przy okazji zabierając ze sobą Thralla.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Trzymaj się Thrallu!‐ Powiedział jeszcze w jego stronę i ruszył do Lorda Jaruxxa.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Lord na pewno był Demonem. Tylko, którym?

[Kubeł1001]

FD_God

Dziwne, że tego nie wiedział… Postanowił zatem zaczepić jakiegoś słabego demona.
‐Lord Jaruxx, gdzie?‐ Powiedział chcąc jak najszybciej znać odpowiedź.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zaczepiłeś małego Demona Ognia.
‐ Tam. ‐ powiedział wskazując na miejsce pełne największych i najgroźniejszych Demonów.

[Kubeł1001]

FD_God

‐No…‐ Rzekł, po czym zaraz udał się do tej grupki.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zobaczyłeś Demona o zaskakująco ludzkim wyglądzie. Pomijając 15 metrów wzrostu, nietoperze skrzydła na plecach, czerwoną skórę i ręce, które płonęły. Siedział na kamiennym tronie w otoczeniu jednych z najgroźniejszych Demonów czyli: Wędrowców Pustki, Miażdżycieli Pustki, Heroldów Pustki, Postrachów Pustki i Demonów Ognia oraz Mroku.

[Kubeł1001]

FD_God

Spojrzał zatem na giganta i z miejsca postanowił rozpocząć rozmowę.
‐Lord Jaruxx jak mniemam, po cóż mnie wzywałeś z powrotem w to miejsce?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Nie ja lecz Pustka. A wiedz, że jestem władcą Płonącego Legionu.‐ mówił wskazując na zebrane Demony po czym kontynuował; Jak mówiłem nic od Ciebie nie chce. Ale Pustka żąda świeżej krwi i wyznania wiary.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Ostatnio przeto poświęciłem całą wieś… Mam teraz na miasto napaść mając pod bronią jedynie naście osób?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Nie miasto. Pustka ma zadanie na Twoje możliwości… Takie, z którym ma problem nawet mój Legion.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Zatem jakie to zadanie, Lordzie? Paladyni, Zakon Gryfa?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Stalowi Ludzie zaczynają zachodzić nam za skórę… Ale nie jesteś w stanie wybić ich wszystkich, a mój Legion ma zadanie i nie może Cię wspomóc. A wracając do misji: Musisz wykraść pewien artefakt. Bez niego Stalowi Ludzie znacznie stracą na sile.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Zgaduję, że ten artefakt jest pilnowany lepiej niż skarbiec samego króla krasnoludów…

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Nie tyle co pilnowany, ale obstawiony przez wiele pułapek i najemników.