Jakiś Lord Demonów na pewno je posiadał, tudzież mógł po prostu zapytać takiego Lorda Pustki o jakiegoś słabego Maga zajmującego się Magią Demonów i zdobyć jego aktualne miejsce pobytu, aby później mu je odebrać.
Brak budynków w Pustce był uciążliwy, tak więc próżno szukać tu biblioteki, ale niedaleko widzisz tron pewnego Lorda Pustki, niejakiego Errtu, o którym wspomniał Ci chyba znajomy Wampir.
//W sumie znasz jeszcze tego, który zlecił Ci kradzież artefaktu Stalowym.//
Errtu siedział na swym tronie, widać, że pojawienie się tu kogoś nowego wzbudziło w nim jakieś zainteresowanie, acz niewielkie.
‐Znasz niejakiego wampira noszącego przede wszystkim mi znane mienie Krwiopijcy? Mieszka samotnie w wieży, taki stary jest i kilka metrów wysokości ma.
‐Potrzeba nam ksiąg, rzecz jasna chodzi tutaj o te związane z magią, a konkretniej magią zła. Ja tam tego i tak nie pojmę, ale wampir oraz kobieta z pewnością się tego wyuczą, by dodatkowo wspomagać nasze siły magicznie.
‐ Jakiś konkretny egzemplarz księgi lub konkretny rodzaj Magii? ‐ spytał takim tonem, jakby załatwienie jakiejkolwiek książki o jakiejkolwiek Magii nie było problemem.
‐Niestety na egzemplarzach się nie znam, ale głównie mam na myśli tę magię pokroju mroku, krwi… Jeszcze jakaś alchemia i mutacja. Zobaczymy jakie działanie przyniosą eliksiry na chociażby kimś takim jak ja.