Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Kryjówka Łaków.

Kryjówka Łaków.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
759 Posty 2 Uczestników 4.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • TaczkajestcoolT Niedostępny
    TaczkajestcoolT Niedostępny
    Taczkajestcool Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #746

    -Rozmawiałam z Verofem i… - Zacięła się na chwilę, żeby dobrze skonstruować zdanie. - Uznaliśmy, że będą nam potrzebne zapasy na podróż w obie strony, broń łatwa do ukrycia i może trochę złota.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #747

      Kiwnął głową, zgadzając się bez targów.
      - Moi podwładni zapewnią wam co trzeba. Będą was też eskortować w pobliże siedziby szlachcica i z powrotem, ale nie udzielą wam pomocy, chyba że sytuacja będzie naprawdę zła. Nie chcę, aby ktoś choć przez chwilę pomyślał, że maczałem w tym palce, jasne?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • TaczkajestcoolT Niedostępny
        TaczkajestcoolT Niedostępny
        Taczkajestcool Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #748

        Pokiwała głową ze zrozumieniem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #749

          Machnął ręką.
          - Jeśli to wszystko, to możesz odejść. Niedługo wyruszycie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • TaczkajestcoolT Niedostępny
            TaczkajestcoolT Niedostępny
            Taczkajestcool Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #750

            Wróciła więc do Verofa.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #751

              Nie odszedł daleko, ale widać po nim, że w zdenerwowaniu przeszedł krótką, liczącą jakieś dziesięć metrów trasę, od jednego drzewa do drugiego, tyle razy, że wydeptał w trawie niewielką ścieżkę.
              - I co? - zapytał od razu, gdy cię zobaczył.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • TaczkajestcoolT Niedostępny
                TaczkajestcoolT Niedostępny
                Taczkajestcool Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #752

                -Pan czarodziej powiedział, że nam wszystko załatwi.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #753

                  - No dobra… To jaki jest plan?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                    Taczkajestcool Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #754

                    -Podwładni pana czarodzieja mają nas zaprowadzić do siedziby tego szlachcica, a potem musimy sami sobie poradzić.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #755

                      - Jasneee… I wiesz już, jak sobie poradzimy?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                        Taczkajestcool Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #756

                        -N-nie wiem… - Odwróciła wzrok. - Na pewno coś wymyślimy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #757

                          - Oby, oby. Bo o ile ciebie wydaje się lubić, to jeśli chodzi o mnie, to od tej misji może zależeć moje życie.
                          //Jeśli nie masz tu już nic do roboty to daj znać i wybieramy się w drogę.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • TaczkajestcoolT Niedostępny
                            TaczkajestcoolT Niedostępny
                            Taczkajestcool Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez Taczkajestcool
                            #758

                            //to już wsm mogą ruszać//
                            Czekała więc na podwładnych maga.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #759

                              Przybyli, zgodnie z jego obietnicą zapewniając wam ubrania na zmianę, dwieście złotników, kilka podręcznych, łatwych do ukrycia, sztyletów, był nawet papier, kałamarz z atramentem i pióra, bowiem Mag chciał otrzymywać regularne raporty, które mieliście mu przesyłać przez jednego z tych latających stworków, które podobno zawsze mają być w pobliżu i wystarczy jeden gwizd, aby je przywołać. Kilku uzbrojonych po zęby Łaków ruszyło przodem, reszta za wami.
                              //Zmiana tematu. Zacznę ci w Posiadłości Von Orrenów.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                              • Zaloguj się

                              • Nie masz konta? Zarejestruj się

                              • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                              • Pierwszy post
                                Ostatni post
                              0
                              • Kategorie
                              • Ostatnie
                              • Użytkownicy
                              • Grupy