Leśna chatka Zurina Arctusa
-
Andrzej_Duda
Zurin
‐Mieszkacie tu? Dziwne. Nigdy nie zauważyłem żadnego Elfa poza waszą grupą. Możliwe, że jestem przewrażliwiony, w każdym razie, był jeden mag i udało mi się go zabić. Przypadkiem i nieświadomie, ale wciąż. Swoją drogą, szukam kogoś, kto byłby w stanie mi sprzedać Płynne Życie na zapas. -
-
-
Kuba1001
//Choć wku*wia mnie to niemożebnie, to okej, pisz tak sobie u Burgera, ale tutaj nawet nie próbuj, zwłaszcza, że zapomnienie imienia postaci jest niemożliwe, skoro masz je wraz z nazwiskiem w nazwie tematu…//
‐ Odpowiedz na moje pytanie, Magu. Nie lubię tych, którzy mówią zagadkami, są zbyt trudni do rozgryzienia. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
‐ Tak jak nasza wioska, a my dopiero przybyłyśmy zbierać tu grzyby, owoce, korzonki, jaja i inne dary natury… Mimo to dziękujemy za prośbę, jeśli któraś z nas będzie w pobliżu to najpewniej bardzo chętnie skorzysta z gościny. ‐ odparła Elfka, z którą do tej pory rozmawiałeś, najpewniej przywódczyni grupy.
‐ Po co Ci ta maska? ‐ zagadnęła inna, która wręczyła Ci mikstury lecznicze.