Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Leśna chatka Zurina Arctusa

Leśna chatka Zurina Arctusa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
126 Posty 1 Uczestników 388 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #121

    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

    To już raczej… Lepiej chwilę odczekać. Lepiej nie ryzykować kolejnego bliskiego spotkania z tym dzikim kurestwem. Lepiej, a nawet trzeba, zaczekać jeszcze chwilę. Tak dla pewności.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #122

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Minuty zmieniały się w kwadranse, te w godziny i powoli traciłeś rachubę jak długo siedzisz tu bezczynnie, chociaż mógłbyś już wyruszyć.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #123

        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

        Hm. Chyba tyle czekania wystarczy. Jeśli ten ku*wy tak szybko się rozprawiły z Elfami, to jeśli miały się zająć wioską, to już to zrobiły. Tak więc, postanowił nie tracić dłużej czasu. Najpierw jednak przydałoby się coś zjeść. Postanowił skorzystać ze swoich zapasów w chacie i zjeść tyle chleba oraz wypić tyle wody, żeby być tak akurat nasyconym.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #124

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Pierwszorzędny posiłek to to nie był, ale przynajmniej nasycił Twój głód, zwłaszcza, że lata pustelniczego żywota nauczyły Cię, że nie należy być wybrednym, jeśli nie chce się umrzeć z głodu. Cóż, wszystko gotowe, czy masz dalej zamiar odsuwać w czasie to, co w gruncie rzeczy nieuniknione?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #125

            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

            W tym przypadku nie ma zbyt dużo sensu w ciągłym czekaniu. Co się odwlecze to się nie uciecze. W tym przypadku albo wpieol przyjdzie do Zurina albo wpieol od Zurina do wpieolu albo Zurin do wpieolu… Nie ważne. W każdym razie, nie marnując już więcej czasu na bezsensowne przemyślenia, wziął ze sobą trochę wody w bukłaku i wyruszył w kierunku wioski Elfów… Lub tego co z niej zostało.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #126

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Elfy czuły się tu najwidoczniej bardzo pewnie, co zapewne ich zgubiło, ponieważ wokół wioski nie zauważyłeś żadnych fortyfikacji, choćby tak prostych jak palisada, wieże obserwacyjne, wilcze doły czy inne pułapki. Jednakże, co ciekawe, dostrzegłeś, że zabudowa pozostała w niemalże nietkniętym stanie, gdzieniegdzie dostrzegłeś tylko wbite w ściany bełty z kusz Gnolli. Mimo to, te budynki nie są wioską. Czynią ją żyjący w niej mieszkańcy, a tych brakowało. Nie zauważyłeś żadnych elfickich trupów, a wątpliwe, żeby bandyci zabierali je ze sobą, więc najwidoczniej wszyscy zostali pochwyceni, co było dość nietypowe, ponieważ łowcy niewolników zwykle zabijali najstarszych, najmłodszych, schorowanych, kalekich i tym podobnych, których pewnie nawet pośród Elfów nie brakowało. Za to zwłok atakujących było sporo, tylko kilka Gnolli zginęło od strzał, większość została zmiażdżona pociskami Magii Ziemi lub pochwycona przez ożywione Magią Natury korzenie czy gałęzie drzew, które następnie rozerwały ich na strzępy, skręciły karki, połamały kończyny i czaszki czy też pozbawiły życia w inny sposób.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

              • Zaloguj się

              • Nie masz konta? Zarejestruj się

              • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
              • Pierwszy post
                Ostatni post
              0
              • Kategorie
              • Ostatnie
              • Użytkownicy
              • Grupy