Wioska Palermo
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Udało się. Tymczasem Twoi kompani, żegnając się z ekipą budowlaną, która pomogła Wam odrestaurować wioskę, dowiedzieli się, że jakiś szlachcic, hrabia Dunu, jest podobno dość bogaty, cały czas chce rozszerzać swoje włości i mieszka niedaleko, co chyba mogłoby być dobrym strzałem, nieprawdaż?
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
I z tymi pozytywnymi myślami biłeś się kilka godzin, dopiero wtedy wrócili Twoi kompani, a wraz z nimi kilku zakutych w pełne zbroje wojowników, wyposażonych w miecze długie, sztylety, kopie i tarcze. Na każdej z nich znajdował się ten sam herb, a dokładniej czarny lew na szaro‐czerwonej szachownicy.
-
-
-
-
Kuba1001
‐ Hrabia wysłał nas tutaj, abyśmy ocenili efekt Waszej pracy. ‐ odparł jadący na czele jeździec, schodząc z konia. Po jego wypowiedzi mogłeś wnioskować, że albo dużo wysiedział na dworze w otoczeniu osób inteligentnych, albo po prostu był kimś więcej, niż tylko tępym siepaczem i żołdakiem na usługach szlachcica. ‐ Wrócimy do niego i opowiemy o wszystkim. Jeśli nasz pan się zgodzi, przybędzie tutaj ktoś, kto zabierze Was do jego zamku i tam dobijecie targu. Jeśli nie, nigdy więcej się nie spotkamy.
-
-
-
-