Miasto Minteled

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pomóż… Pomóż mi ‐ usłyszałeś nagle ze strony regału.

[Kubeł1001]

FD_God

Nieco przestraszony postanowił udać się do właśnie tego regału, w końcu co mogłoby przetrwać w takim miejscu przez tak długi czas w zamknięciu i bez jedzenia czy wody, nie zamierzał podchodzić jednak zbyt blisko w razie czego.
‐Wiesz, że masz w tym swoim skarbcu jakieś gadające coś?‐ Rzekł w stronę wampira.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Co? ‐ zapytał zdezorientowany i przeniósł wzrok na Łowcę. ‐ Mówiłeś coś?
‐ Nie. Ja nic nie słyszałem.
‐ To tak jak ja. ‐ mruknął Wampir. ‐ Za dużo Słońca, piwa i czasu w burdelu. ‐ powiedział z uśmiechem i wrócił do szukania.

[Kubeł1001]

FD_God

‐No bardzo ku*wa śmieszne, ciekawe czy też zignorujesz to jak je**ę cię w łeb.‐ Rzekł, po czym udał się możliwie do ksiąg, może jakąś wiedzę w nich znajdzie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Czerwona fiolka… Weź ją! ‐ znów usłyszałeś głos, lecz teraz był bardziej natarczywy.

[Kubeł1001]

FD_God

Wzruszył ramionami idąc w stronę ksiąg. Skoro coś tutaj było zamknięte to chyba powinno.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Najróżniejsze księgi, od historycznych po filozoficzne i magiczne.

[Kubeł1001]

FD_God

Chrzanić historię i filozofię, magia to prawdziwa sztuka, warto się w tych książkach rozeznać, przynajmniej w tytułach.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Większość o nauce poszczególnych jej aspektów, ale też nieco o Magii w ogóle.

[Kubeł1001]

FD_God

Postarał się zatem poszukać sobie jakiejś księgi do nauki magii, pierw warto sprawdzić jakie tam właśnie były, przydałoby się mieć jakiś sposób do walki na dystans.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Były przynajmniej dwie książki o nauce każdej z możliwych Magii.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Fiu fiu, przyda się.‐ Wziął obie księgi do rąk o ile nie były one jednakowe. Dalej tylko postanowił iść za wampirem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wampir również wyszedł z księgą oprawioną w metalowe płytki i złotym berłem, zakończonym srebrną czaszką z rubinowymi oczyma. Łowca zadowolił się kilkunastoma sakiewkami.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Wracamy tą samą drogą czy jednak nas stąd jakoś wyteleportujesz?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Sam nie wiem. A właściwie to sobie coś wziąłeś?

[Kubeł1001]

FD_God

‐W sumie tylko książki o magii, przestudiuję je w wolnym czasie. Wciąż nie rozumiem co to za dźwięki dochodziły z regału z miksturami, wróżkę jakąś uwięziliście w butelce?

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Jestem tu pierwszy raz, ten skarbiec należał do moich przodków od setek lat. Może weź flakonik, zawsze możesz go jakoś opchnąć.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Może też mnie doprowadzić do szału, spróbuję.‐ Rzekł, po czym udał się po właśnie tę miksturę co wydawała z siebie dźwięki.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Gdy tylko ją podniosłeś, wypadła Ci z ręki i roztrzaskała się o podłogę. Z resztek flakonika wydobył się czerwonawy dym i zniknął.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Zdaje się, że mogłem uwolnić wielkie zło… Zdarza się.‐ Wrócił zatem do wampira by poinformować go możliwie o tym zajściu. Zapewne ten upadek i tak nie był spowodowany przypadkiem.