Wioska goblinów

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Wbił nóż w zrabowaną i zrównają już z ziemią wsią by oznaczyć, że ta już nie istnieje. Zostawił tak mapę teraz przeszukując dom by znaleźć elfkę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nigdzie jej niestety nie było.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Postanowił wyjść z domu i zacząć szukać jej po wiosce, oraz o nią wypytywać.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Gobliny były zbyt zajęte jedzeniem, piciem i dupczeniem, aby Ci odpowiedzieć.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

W takim razie samotnie postanowił jej poszukać zaczynając od bramy, a kończąc na kopalni i domku szamana.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pusto, jedynie jakiś Goblyn napomknął, że widział jakby ktoś skakał z muru, ale że nikogo tam nie znalazł, to uznał to za wynik zbyt dużej ilości alkoholu.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Postanowił przeszukać miejsce gdzie ktoś skoczył.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Znalazłeś je w okolicach wschodniego muru, ślady prowadziły do lasu.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Postanowił samotnie za nimi podążyć szykując nóż.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nóż gotowy, a Ty coraz głębiej wchodzisz w las. Ślady prowadzą na południe.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Zaczął powoli biec dalej się rozglądając i podążając za śladami.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Gdy je zgubiłeś, byłeś niemalże w centrum lasu.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Postanowił użyć węchu, a raczej spróbować. Oczywistym chyba jest, że chciał wywęszyć elfa.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Co ciekawe, udało Ci się to, bowiem spędziłeś z Elfką wystarczająco dużo czasu, aby zapamiętać jej zapach.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Teraz więc już bardziej spokojnie i tak by przypadkiem go nie usłyszała podążył za jej zapachem. Był dumny, że jego gobliński zmysł okazał się przydatny.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Gobliński zmysł potrafi jednak zadziwić, bowiem Twój czuły narząd węchu zdołał wychwycić nowy zapach, zapach, z którym miałeś kontakt całe swoje życie, a mianowicie zapach innych Goblinów.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Zdziwienie, było pierwszym uczuciem jakie zawitało na jego szpetnej mordzie. Szybko jednak zostało zastąpione przez szczęście, zachwyt wręcz. Jeśli to gobliny z jego wioski, które porwały 𝓙𝓔𝓖𝓞 elfkę, już postanowił, że wybebeszy ich po czym wykąpie się w ich krwi. Ślinił się na samą myśl o tym, ślina ciekła mu z pyska niczym dzikiemu ogarowi, który właśnie zdołał powalić jelenia. Jeśli jednak są to inne gobliny, jego cel był coraz bliższy. Im więcej goblinów, tym lepiej. Rzucił się niemalże biegiem w stronę zapachu wraz ze swym ząbkowanym nożem w prawicy.
//cześć//

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Tęskniłę.//
Im dalej w las, tym zapach silniejszy, mieszał się on także z zapachem wilków oraz słabą, elficką, wonią.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Wilki są dla niego większym problemem niż gobliny czy ludzie, postanowił od razu zminimalizować zagrożenie ze strony wilków wspinając się na pobliskie drzewo i dalszą drogę kontynuując skokami między gałęziami. Nie był zbyt wysoko, żeby widzieć co jest pod nim, ale był na tyle wysoko by żaden wilk go nie dosięgnął.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Niczym Garzan, goblińśki władca dżungli, dotarłeś na małą polankę, gdzie dostrzegłeś pół tuzina Goblinów, cztery wilki i swoją Elfkę.