Bryg ''Sieg''
-
-
Kuba1001
‐ Wedle rozkazu. ‐ odparł, a Wy rzeczywiście po jakimś czasie się minęliście i ten niepewny łup Wam minął. Choć nie ma tego złego, gdyż widzisz na horyzoncie kolejny w postaci konwoju trzech statków handlowych. Może i nie będziesz mógł ich napaść (chociaż to nie przesądzone), ale za to możesz ich śledzić i zareagować, jak pojawią się jacyś piraci czy coś.
-
-
-
-
Kuba1001
Daleko, ale to niezbędne minimum bezpieczeństwa żebyście nie wchodzili sobie w paradę, a nie daj Pradawnym zderzyli i poszli na dno…
Dość szybko do burty przywarł Elf, kapitan, sądząc po oznaczeniach na mundurze i w ogóle mundurze, które Gildia wydaje swym podwładnym wyższej rangi.
‐ Czego chcecie?! ‐ odkrzyknął w odpowiedzi. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Marynarze zaczęli szykować się do ewentualnego starcia, co z pewnością nie umknęło komuś z lunetą lub na bocianim gnieździe, gdyż jednostka szybko zmieniła kierunek i popłynęła w kierunku konwoju, chcąc go okrążyć z drugiej strony, a więc tak, żebyś nie mógł w nich strzelać (statki byłyby piratom osłoną), a oni sami mogliby uciec lub przystąpić do abordażu.