Bryg ''Sieg''
-
-
Kuba1001
Pozbawiłeś się żywej tarczy, i to dosłownie, ponieważ nadział się on na ostrze atakującego pirata… Jeden z głowy, acz w wypadku drugiego spudłowałeś haniebnie, trafiając go w prawe ramię, jednakże oznacza to jeden sztylet mniej przeciw Tobie… Na tym chyba kończą się dobre wieści, bo trzeci pirat zaatakował, a Ty jesteś niebezpiecznie blisko burty okrętu oraz spienionej wody poniżej…
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Pomocy z pewnością wymagali, zwłaszcza w wypadku dwóch przeciwników, a konkretniej uzbrojonego w dwa długie sztylety skrytobójcy, który z właściwą dla Mrocznych Elfów, którym był, precyzją wbijał klingi swych broni w ciała Twoich marynarzy, gdy Ci byli zajęci walką, krążąc wokół walczących i zmieniając swoją pozycję za pomocą Magii Dymu oraz duet zielonoskórych, czyli wielki Ork z wielkim toporem i mały Goblin z długą włócznią, którzy walczyli razem i razem się uzupełniali.
-
-