Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Bryg ''Sieg''

Bryg ''Sieg''

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
635 Posty 2 Uczestników 4.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #574

    avatar Vader0PL Vader0PL

    I dobrze. W okolicy był kwatermistrz?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #575

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Wałęsał się właśnie po pokładzie, więc jak najbardziej.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #576

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Podszedł do niego.
        ‐Masz czas?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #577

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ Dla kapitana zawsze. ‐ odpowiedział, odrywając wzrok od morskich fal. ‐ O co chodzi?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #578

            avatar Vader0PL Vader0PL

            ‐Przeliczenie wszystkiego po ostatniej walce i zrobienie listy rzeczy tego, czego potrzebujemy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #579

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Jutro rano, po śniadaniu, będzie gotowe. Coś jeszcze?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #580

                avatar Vader0PL Vader0PL

                ‐Nic więcej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #581

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Pokiwał głową i z ciężkim westchnięciem oderwał się od poprzedzającego rozmowę zajęcia, aby ruszyć do swojej kajuty i zająć się pracą.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #582

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    A on jeszcze przeszedł się po pokładzie, by dodać otuchy swoim i trochę z nimi porozmawiać.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #583

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Podniesienie morale zawsze w cenie, ale i tak przydałoby się urządzić jakiś uroczysty pogrzeb zabitym załogantom, dodać do tego jakąś stypę i tak dalej.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #584

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Wszystko w swoim czasie, ale polecił kilku marynarzom urządzenie pierwszego etapu pochówku dla poległych, czyli przygotowanie do odesłania w głębiny. Żeby nie było, sam w tym pomagał.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #585

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Trupów, niestety, było sporo, ale pracowaliście w kilka osób tylko kilka minut, z czasem, w milczeniu, dołączali do Was kolejni marynarze, aż po kilku chwilach prawie cała załoga pracowała nad tym, aby oddać ostatnią przysługę swoim zmarłym kompanom. Tak czy inaczej, po jakimś czasie wszystko było gotowe.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #586

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            Jak daleko od portów? W sumie, korzystając z okazji, że większość tutaj była… Zwrócił się do dwójki marynarzy.
                            ‐Zawołajcie nieobecnych na ostatnie pożegnanie.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #587

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Większość była na głównym pokładzie, ale szybko zawołano ostatnich spóźnialskich, może z wyjątkiem sternika, który musiał zostać na miejscu, jeśli nie chcieliście przypadkiem rozbić się o statek kupiecki lub zmienić nagle kurs.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #588

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                To ma sens. Teraz wszedł wyżej i zapukał w drewno, by zwrócić uwagę reszty na siebie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #589

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Udało Ci się to, a jeden z uczynnych załogantów podsunął Ci kopnięciem jedną ze skrzyń, jakie walały się po pokładzie, w sam raz na podwyższenie na czas przemowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #590

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Zaczął.
                                    ‐Zebraliśmy się tutaj, żeby po raz ostatni pożegnać naszych przyjaciół.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #591

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      To było oczywiste, ale ten wstęp dodał im tylko powagi, lecz nikt nie płakał, te stare wilki morskie były na to zbyt twarde.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #592

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        ‐Nasz fach jest trudny i często przynosi właśnie takie skutki. Śmierć, rany, uszczerbek na zdrowiu psychicznym. Dlatego też każdy, który do nas dołączy może nie być pewny swojego jutra. Jednakże oni się do nas przyłączyli. Byli z nami, towarzyszyli nam i walczyli ramię w ramię przeciwko wspólnemu wrogowi. Od początku do końca. Zginęli, byśmy my mogli żyć dalej i o nich pamiętać. Jesteśmy jedną rodziną i, proszę was, nieśmy ich w swoich sercach. Wtedy nasi towarzysze będą zawsze z nami.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #593

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Krótki aplauz był wystarczającą odpowiedzią ze strony marynarzy, a po chwili z tylnych szeregów poniosły się w dal słowa jednej z żałobnych pieśni żeglarskiej braci, jaką był “Mglisty Łabędź.”

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy