Bryg ''Sieg''

[Kubeł1001]

Vader0PL

Czytał więc treść tych, które posiadał.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Było ich pięć, z czego trzy opiewały na przewóz ładunku z punktu A do punktu B. Nudne i źle płatne. Kolejne nieco ciekawsze, bo chodziło o grupowe łowy na jakiegoś potwora morskiego. Suma pieniężna dość spora, ale jakie szanse na przeżycie? Ostatnie natomiast wydawało Ci chyba najciekawsze, bo było dość tajemnicze.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Jego treść?
///Kuba i tok narracji tak zrobiony, że nastawiony na to ostatnie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//A jesteś pewien, że nie chcesz nic innego?//
Czystym złotem, srebrem i akwamarynem płacę za bezpieczną podróż. Chętnych oczekuję w Gilgasz.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Wstał z fotela, podszedł od jednej ze swoich półek, a następnie sprawdził aktualne ceny akwamarynu.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jest to minerał na tyle rzadko spotykany, że nie figuruje w owym spisie. Ale masz pewność, że jest drogi, skoro niektórzy kupcy wpływają do Gilgasz, Nowego Gilgasz lub Hunnder z ładowniami pełnymi akwamarynu, a później wracają z wielkim majątkiem. Więc nawet skromna jego ilość zapewni Ci spory dochód, zwłaszcza że jest to ceniona ozdoba i składnik alchemiczny, więc z łatwością opchniesz to jakiemuś szlachcicowi lub Magowi, czyli takim, którym złota nie brakuje.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Genialnie…
Ruszył do sternika.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Był tam gdzie zawsze.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Płyń do Gilgasz.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//A nie może od razu popłynąć do Gilgasz? :V//

[Kubeł1001]

Vader0PL

///Może, o ile uznałeś, że najbliższy port jest w Gilgasz.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//No właśnie najbliższy nie jest, najbliżej masz do małej wioski ze swoim portem, ale ja nie widzę sensu zawijać tam, skoro możesz popłynąć prosto do Gilgasz.//

[Kubeł1001]

Vader0PL

///Rozumiem, ale ja kazałem płynąć do Gil… dobra, edytowałem :V

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Ta jest! ‐ powiedział sternik i po chwili bryg ruszył ku swojemu celowi.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Czekał. Dla siebie samego pozostał w pobliżu sternika, jednak nie po to, by go obserwować. Po prostu odpoczywał z widokiem na morze. (ocean?)

[Kubeł1001]

Kuba1001

Morze piękne, jak zwykle.
//Jeśli nie masz jakichś planów, to później zacznę Ci w Gilgasz.//

[Kubeł1001]

Vader0PL

///K den///

[Kubeł1001]

Vader0PL

Severus wzrokiem poszukał klienta.
‐Zapraszam do mojej kajuty. Tam porozmawiamy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Był cały czas obok Ciebie, więc spokojnie tam trafiliście.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Ręką wskazał mu siedzisko naprzeciwko jego i biurka, a następnie sam zasiadł za swoim.
‐Bądźmy szczerzy ze sobą, jakie zagrożenie może się pojawić podczas podróży?