//No właśnie najbliższy nie jest, najbliżej masz do małej wioski ze swoim portem, ale ja nie widzę sensu zawijać tam, skoro możesz popłynąć prosto do Gilgasz.//
Ręką wskazał mu siedzisko naprzeciwko jego i biurka, a następnie sam zasiadł za swoim.
‐Bądźmy szczerzy ze sobą, jakie zagrożenie może się pojawić podczas podróży?