Las Lerolga

[Kubeł1001]

Kuba1001

Żaden z Elfów nie padł martwy. Trzech zraniłeś poważnie i się wycofali. Reszta natomiast zaczęła się zbliżać i masz małe szanse na skontrowanie ich ataku bronią białą.

[Kubeł1001]

Zeromus

Mam szansę wykończenia tylko jednego, ale co się stanie później to już nikt niewie … I do tego kończy mi się czas, niedlugo ostrza się rozdzielą i stracę jedyną szansę na wykonanie tego uderzenia … A to pewnie są pionki, więc przywódca gdzieś dalej jest … Niestety … Nie dam rady dłużej tego przetrzymać
Nagle cztery ostrza upadają na ziemię i obok nich “pojawia się” Ostrze Azzinotha (znaczy, że się oddzieliło już)
‐ Czemu to robicie …
//miałem dać muzyczkę na dalszą walkę, ale nie chcę jego śmierci tak szybko … A wilka jakoś odzyskam … gwarantuję ci to :P//

[Kubeł1001]

Kuba1001

Odpowiedzią był atak dwóćh Drowów. Jeden pchnął włócznią w kierunku Twego brzucha, a trzeci zamachnął się dwoma sejmitarami na Twoją głowę i kark.

[Kubeł1001]

Zeromus

Nie … nie mogę tutaj zginąć …
Próbuje zablokować ciosy mieczami
‐ A więc dobrze … Jeśli tego bardzo chcecie …
//obiecana muzyczka do walki, skoro chcesz to tak kontynuować//
https://youtu.be/vGIswJBe9PU

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało Ci się zablokować ciosy sejmitarów, lecz włócznia wbiła się w ciało. Zabolało, ale nie jest to raczej rana śmiertelna.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ więc zrobiliście największy błąd, jaki mogliście uczynić …
Łamie włócznię mieczem i wykonuje pare skośnych cięć mieczami (przypominam, że trzyma dwa, pozostałe wbite w ziemie)
nie … jego moc to absolutna ostateczność

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Można dokładniej, czy mam się domyślać?//

[Kubeł1001]

Zeromus

//poprawione//

[Kubeł1001]

Kuba1001

Złamałeś włócznię, ale grot nadal tkwi Ci w ciele. Cięcia zostały z łatwością odparte przez Elfa z mieczami, ale ten bez włóczni oberwał w ramię. Padł na ziemię, dość poważnie ranny. Żeby jakoś się odgryźć chwycił włócznię i wbił Ci ją głębiej. Teraz poczułeś znaczny ból.

[Kubeł1001]

Zeromus

‐ grrr … ale pamiętajcie … to wy mnie do tego zmusiliście … mam nadzieję, że to będzie koniec, bo niewiem, czy będę mógł po tym dalej walczyć
Wokół elfów tworzy się okrąg magiczny z krwi, a wszystkie miecze znikają.
‐ To powinno was wysłać do piekła ! The sapphire light burns deep into Hel. Witness their sins and call forth the day of judgment! Pale Flare!
Wygląda to jak na filmiku
https://youtu.be/TpiK‐6HiSDs

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Coś jeszcze? Mam uśmierć Ci tą postać?//

[Kubeł1001]

Zeromus

//to jest jedyne zaklęcie mroku, jakie zna, które otrzymał wraz z krwią ojca, i do tego wymaga większego wysiłku, więc wiesz … ostateczność, i do tego prawdopodobnie utraci po tym przytomność … Ale, jeżeli masz narzekać, to dobra//
Zaklęcie przestaje działać przed ostatecznym uwolnieniem energii
Jednak … zbyt … słaby … To już koniec … nie dam rady dalej

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jeden z ciemnych Elfów zaśmiał się tryumfalnie.
‐ To koniec. ‐ rzekł podchodząc by skończyć Twoje życie jednym, szybkim ciosem miecza. W tym samym czasie gdy unosił broń padł rażony bełtem między łopatki.
‐ Miał być żywy! ‐ ryknął ktoś z daleko, ale jego głos był wystarczająco silny, żebyś usłyszał go wyraźnie.

[Kubeł1001]

Zeromus

gdybym tylko nadal miał tamten kryształ … Albo jakby udało mi się wtedy (znaczy się przed startem w PBF) poskromić tego smoka … jeszcze bym zwyciężył …
Upada na ziemię

[Kubeł1001]

Kuba1001

Upadłeś, a Elfy stłoczyły się wokół Ciebie celując bronią w Twą klatkę piersiową.

[Kubeł1001]

Zeromus

Nagle pojawia się wokół niego energia koloru niebieskiego, która się uformowała w kształt smoka, lecz zniknęła po chwili (aktywowałaby się moc, ale za mało czasu minęło od ostatniego)

[Kubeł1001]

Kuba1001

Tym razem poczułeś ból w dole czaszki i upadłeś po silnym ciosie jednego z Mrocznych Elfów tracąc przytomność.

[Kubeł1001]

Zeromus

//tylko gdzie będą mnie przenosić//

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Zmiana tematu. Poczekasz chwilę, nim go dodam.//

[Kubeł1001]

Skwarek218

Chodzi po drzewach rozglądając się za zwierzyną.