Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Żerowisko

Żerowisko

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
522 Posty 1 Uczestników 1.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #507

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Iść na pieszo. ‐ powiedział po czym westchnął. ‐ Mamy zwiększoną kondycję, wytrzymałość i spokojnie wytrzymamy całą podróż bez jedzenia. Ruszamy czy chcesz nadal podziwiać krajobraz tego miejsca?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #508

      avatar Konto usunięte Konto usunięte

      ‐Nie. Mam dosyć tego miejsca. Chodźmy. ‐ Poszedł za Kas’imem trzymając w ręce trofeum.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #509

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        //Zmiana tematu. Powiem, gdy będziesz na miejscu.//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #510

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Bóbr:
          Sytuacja na pewno nie była ciekawa…Zaczęło się od jakiejś niewinnej kobiety, na której krew ochoty nabrałeś, a chwilę później nakrył Cię jakiś gigant, który zdołał pokonać Wampira w walce wręcz, nim do czegokolwiek doszło. Później zaczęła się nerwowa przeprowadzka, gdy do Lorda Baryxa zaczęły dochodzić wieści z całego Ur: Lord Zimitarra zaczął polowanie na krwiopijców. Prawie wszyscy zginęli, Ty znalazłeś się w tej grupie szczęśliwców, która opuściła wygodne apartamenty w Ur, aby wrócić do tego cholernego piekła, czyli Żerowiska. Wraz z Tobą ewakuował się oczywiście Baryx, Kas’im, Uzgor i Wyklęty. Nieznane były Ci losy Twojego niedawnego pracodawcy z targu niewolników, pierwszego Wampira poznanego w Ur. Obecnie, głównie dzięki mocom Wyklętego, dość sprawnie się tu urządziliście. Od tego momentu wszyscy zaczęli pracować nad powiększeniem wpływów, gdyż Wyklęty postanowił wrócić do gry i raz na zawsze skończyć z wampirzą opozycją w rodzaju Valescu czy Nosgotha. W tym celu Uzgor i Baryx gdzieś wsiąknęli, a i Tobie najpewniej trafi się jakaś misja.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #511

            avatar Abomination Abomination

            // kto to bóbr???//

            Choć Garaaltowi nie spodobał się powrót do tego miejsca musiał to zrobić, nie miał większego wyboru. Siedział w obozie, czy innym schronieniu, jednak to wreszcie mu się znudziło i opuścił obóz, ale był blisko. Szukał jakiegoś małego zwierzaka, jeśli coś takiego istnieje w tym cholernym miejscu, ot tak żeby poużywać magii bólu.
            // on znał nekromancje i magie bolu, tak? //

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #512

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //Tak, Boberku.//
              Małych zwierzątek było tu od cholery: Od owadów, przez pajęczaki, na wężach i gryzoniach skończywszy. Twoją eskapadę ktoś na pewno dostrzegł, ale jednocześnie nikt się takową nie przejął.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #513

                avatar Abomination Abomination

                A więc zaczął sobie używać magii bólu na owych zwierzętach.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #514

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Ani to przyjemne, chyba że dla Ciebie owszem, ani pożyteczne, ale udawało się i zajmowałeś sobie w ten sposób czas.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #515

                    avatar Abomination Abomination

                    I tak robił przez następne minuty, czekając na wydarzenie się czegoś ciekawego.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #516

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ Aż tak doskwiera Ci nuda? ‐ zagadnął nagle znajomy głos zza Twoich pleców.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #517

                        avatar Abomination Abomination

                        Odwrócił się i spojrzał na osobę, która się do niego odezwała.
                        ‐ Ano. ‐ Odpowiedział krótko

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #518

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          ‐ Powinieneś więc się cieszyć. Wybywamy stąd. ‐ powiedział Kas’im, dla którego nie robiło to większej różnicy, przeżył na Żerowisku tyle, ile żaden inny Wampir, acz najpewniej uradowany był właśnie tym, że mógł zająć się wreszcie czymkolwiek ciekawym.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #519

                            avatar Abomination Abomination

                            ‐ Gdzie zmierzamy? ‐ Zapytał zainteresowany.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #520

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Najpierw na Martwe Bagna, tam się rozstaniemy. Gdy wrócę, a Ty przeżyjesz, wrócimy tutaj lub na Morze Wydm. Nie będę mówić wiele więcej, na miejscu Uzgor wprowadzi Cię w szczegóły, a ja zrobię to, jeśli i mi się powiedzie. Gotowy?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #521

                                avatar Abomination Abomination

                                ‐ Oczywiście. Możemy ruszać.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #522

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ Jesteśmy tam potrzebni od zaraz, a podróż zajęłaby nam kilka tygodni… ‐ westchnął Kas’im, lecz nim zdołałeś zapytać, jak więc macie się tam dostać, zaprowadził Cię dalej, wgłąb wampirzego obozu, gdzie dostrzegłeś Wyklętego: Od czasu opuszczenia Ur mocno wymizerniał, lecz wciąż miał te imponujące kły, pazury i wzrosty, nadal był chudy i blady, a wokół niego wciąż czuć było wilgotną ziemię, krew i gnijące mięso. Po chwili, gdy się zjawiliście, kazał Wam wkroczyć do naskrobanego pazurem kręgu pełnego dziwnych symboli, a później zaczął cichą inkantację, która przybierała z każdą chwilą na sile, a Ty zacząłeś czuć mdłości. Nim sobie ulżyłeś, nagle poczułeś szarpnięcie i coś jakby stratę przytomności…
                                  //Zmiana tematu, Opuszczona świątynia. Ja zacznę.//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                  • Zaloguj się

                                  • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                  • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                  • Pierwszy post
                                    Ostatni post
                                  0
                                  • Kategorie
                                  • Ostatnie
                                  • Użytkownicy
                                  • Grupy