Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Morze Wydm

Morze Wydm

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
104 Posty 2 Uczestników 481 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #30

    avatar Vader0PL Vader0PL

    Teraz warto byłoby z niego wyjść, ale jak na razie przygotowałtylko dwa pociski Mroku, które zamierzał użyć na pierwszego, który tutaj zajrzy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #31

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Rozsądniej jednak będzie wyjść, bo nie zanosi się, że ktoś lub coś rychło się pojawi, a śmierć z przegrzania to ostatnie, czego Ci dziś potrzeba.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #32

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Czyli wyszedł, wspomagając się nieruchomymi ostrzami własnej magii. W końcu są fizyczne, prawda?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #33

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Nie, ale jeśli chciałeś, to jak najbardziej mogły, więc po kilku chwilach wygramoliłeś się na powierzchnię. Będąc na górze nie zauważyłeś żadnej zasadzki czy nawet choćby jednego Gnolla, który by na Ciebie czekał.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #34

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Ruszył dalej, lecz przeczasując okolicę dwoma pociskami mroku. Byleby nie wpaść znowu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #35

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Nie zaszedłeś daleko, bo musiałeś się zatrzymać, acz nie z racji kolejnej pułapki, tylko idących w Twoją stronę kilku Gnolli, zapewne na patrolu. Oczywiście, tylko idą w Twoją stronę, ale Ciebie jako takiego nie widzą w ogóle.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #36

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Poczekał, aż będą blisko, później wypuścił swego cienia, by ten stał nieruchomo naprzeciwko ich.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #37

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Jak mogłeś się spodziewać, zaatakowali go, w końcu to intruz, ale niewiele mogli zdziałać i po kilkunastu sekundach walki przestali młócić dziko bronią, a zaczęli rozglądać się wokół i węszyć.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #38

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    ‐Nie radziłbym atakować posłańca Wampira, który chce nawiązać z wami przyjazne stosunki.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #39

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Przekrzywili ciekawskie głowy, ale zbili się plecami do siebie, z bronią gotową do użycia w każdej chwili, czekając na Twój kolejny ruch i wciąż próbując Cię wypatrzeć czy wyczuć.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #40

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        ‐Miałem was za gatunek rozumny, ale chyba rozumiecie, że atak na posłańca z Kresu Nadziei jest złym pomysłem?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #41

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Fakt, że nie próbowali atakować, chyba świadczy o nich właśnie jak o istotach rozumnych. Chyba, dla Ciebie byli takimi samymi prymitywami jak inni śmiertelnicy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #42

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            ‐Niech tutaj przyjdzie wasz przywódca, będę na niego czekał.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #43

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Kierując się źródłem głosu, z grupy wystąpił Gnoll w zbroi łuskowej, z łukiem w dłoni, mieczem przy pasie i kołczanie na plecach. Zapewne sądzili, że chodzi o przywódcę tej małej grupki wysłanej na patrol.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #44

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Zmienił położenie.
                                ‐Nie, nie on. Mówię o przywódcy całości, nie tego oddziału.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #45

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Gnolle spojrzały kolejno na siebie i zaśmiały się.
                                  ‐ Sprowadzić szefa do niewidzialnego Wampira? ‐ powtórzył jeden i znów ryknął gardłowym rechotem, podobnie jak jego kompani, a później odszedł wraz z resztą.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #46

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    ‐Albo on przyjdzie, albo przyjdzie armia po niego.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #47

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Albo tego nie słyszeli, albo się tym nie przejęli, albo usłyszeli i postanowili przekazać to swemu przywódcy. Niemniej, odeszli, zostawiając Cię samego.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #48

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Czekał. Siedem minut.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #49

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Po upływie tego czasu zobaczyłeś na horyzoncie sporą grupę Gnolli, która z czasem jawiła Ci się jako orszak przywódcy Pustynnych Kłów, obecnie bezpiecznie skrytego w środku ochronnego półkola złożonego z ponad pół setki zbrojnych w rozmaitą broń białą, a także łuki i kusze, podwładnych, którzy z pewnością nie zawahają się oddać życie za swego wodza… Wodza, który opuścił półkole, a był nim mocarny Gnoll w prostym odzieniu, na który nałożył gambeson, kolczugę i elementy pancerza płytowego wraz z hełmem. Uzupełniała to tarcza z kolcami po zewnętrznej stronie w prawej dłoni oraz maczuga nabijana stalowymi kolcami w drugiej. Na plecach miał jeszcze miecz dwuręczny, a przy pasie jednoręczny topór i nóż o ząbkowanej klindze.
                                          ‐ Ja Ci się ukazałem, Wampirze! ‐ krzyknął, wychodząc poza ochronny krąg innych Kłów i uderzając swym orężem o tarczę. ‐ Zrób to samo, jeśli nie jesteś tchórzem!

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy