Las Rozboju
-
Las Rozboju to jest umiejscowiony na wschód od Kasuss las. Jest to teren, który jest obfity w drzewa, krzaki, masę źródeł krystalicznie czystej wody, różnorakie rośliny od tych trujących po te lecznicze, zwięrzęta…i potwory oraz od cholery różnorakich małych frakcji bandytów. Nie na darmo ten zapierających w dech teren nazwano Lasem Rozboju, gdyż tutaj doszło do zastraszającej ilości napadów na wędrownych handlarzy bądź zwykłych handlarzy przez rzezimieszków, przez co te miejsce jest głównym celem wielu osób, które płacą za wyeliminowanie poszczególnych bandytów. Co prawda, 4‐osoba dobrze znana nam grupa często tu chodzi “polować na myśliwych” co im piekielnie dobrze idzie, ale mimo wszystko te miejsce jest cholernie niebezpieczne dla wędrowców czy handlarzy. Nie jeden samotny poszukiwacz przygód tu się zaciągnął po swoją sowitą zapłatę, i nie jeden za to zapłacił własną głową… -
Kuba1001
Killer:
Wraz z ekipą ostatecznego rozpie**olu trafiłeś na małą polankę, gdzie, o dziwo, nie zastałeś karawany kupieckich wozów, a jedynie kilka koni oraz mężczyznę, najpewniej zleceniodawcę, z obstawą w postaci Drakonida i człowieka, z czego ten pierwszy dysponował dwoma młotami bojowymi i dwuręcznym toporem, zaś drugi zbrojny był w dwuręczną kuszę, zapas bełtów, miecz długi, tarczę i dwa sztylety. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Wybór padł ostatecznie na Krasnoluda, w końcu jego rasa była znana z chciwości i odwagi.
‐ No dobrze. ‐ podjął Mag. ‐ Proponuję podejść do tego taktycznie i zacząć od wykopania oraz zamaskowania dołu, tudzież wykorzystania innej, podobnej przeszkody. Wtedy musimy znaleźć Olbrzyma. Jeśli będzie mieć jakąś świtę, to eliminujemy ją, a później zaganiamy w odpowiednie miejsce, oślepiamy i zabijamy, gdy będzie w pułapce. Pytania? -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Mimo kilku trudności zdołałeś go zlokalizować, gdy biegł zakosami przez szeroką polanę (lub przesiekę), unikając ciosów maczugi z ociosanego drzewa, którą dzierżył Olbrzym oraz drugiej łapy, która to próbowała go chwycić. Sam Olbrzym nie był zbyt wyróżniającym się przedstawicielem swego gatunku, odzianym w proste szaty w postaci przepaski biodrowej i przerzuconego ukośnie przez pierś czegoś, co mogło być kołczanem, ale pewnie bardziej służyło do transportu monstrualnego obuchu.
-
-
-
-
-
-
-
-