Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Argent

Miasto Argent

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
917 Posty 1 Uczestników 3.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    Rozejrzała się dookoła, zdecydowanie widoki nie zachwycały sukkuba, ale nie dla nich tutaj była, w końcu miała misję do wykonania.
    ‐ Keir, ukryj się gdzieś. ‐ stwierdziła Lajla, po czym rozpoczęła swoją transformację w ludzką kobietę. Wszystkiemu towarzyszyła chmura dymu, która zasłoniła obrzydliwe momenty i uniemozliwiła potencjalnym świadkom zobaczenie, co się tutaj dzieje.
    Kiedy skończyła ‐ spojrzała na samą siebie i skierowała się do miasta. Była nieco niższa, a jej oczy zmieniły barwe na błękitną. Ubranie pozostało niezmienne, zaś znikły demoniczne aspekty.
    ‐ Ludzkie kobiety są takie…ubogie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #4

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Chochlik ukrył się gdzieś w krzakach, co mogło być złym pomysłem. Głównie ze względu na ich zamiłowanie do samozapłonu. Ale jak an razie spokój.
      Ty zaś musisz pokonać ledwie kilometr by znaleźć się w mieście.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #5

        avatar Konto usunięte Konto usunięte

        *To tak. Jestem zbiegłą z niewolnicą albo lepiej! Mój kochany tata był okrutnym i złym człowiekiem, który robił mi krzywde! Więc uciekłam od niego. Wystarczy, że zrobię minę pokrzywdzonej dziewczynki… *
        Ruszyła w drogę potężnym krokiem, aby szybciej dotrzeć do miasta. Już sobie przygotowała odpowiedni wyraz twarzy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #6

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Idąc tak zauważyłaś jak zbliżają się do Ciebie jakieś sylwetki. Po chwili rozpoznałaś w nich jeźdźców Argentu czyli lekko i ciężkozbrojną kawalerię Krzyżowców. Zbliżali się dość szybko.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #7

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            Pokrzywdzona dziewczynka…
            Stwierdziła Lajla w myślach, po czym popuściła kilka łez ze swojej twarzy, kiedy już tylko zobaczyła jakiekolwiek sylwetki, zaś następnie przyjęła wystraszoną postawę ciała i czekała na nieuniknione, aby spotęgować efekt niestabilności ‐ zachowywała się niczym przechodziłyby po niej cały czas dreszcze oraz trzymała dłonie blisko siebie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #8

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Kawalerzyści z mieczami u boku i włóczniami przejechali obok Ciebie, choć kilku rzuciło Ci współczujące spojrzenie. Za nimi jechali wojownicy w pełnym pancerzu, z kopiami i tarczami. W tym przypadku, żaden nie zaszczycił Cię wzrokiem.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #9

                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                Lajla uśmiechnęła się jedynie w swych myślach, w rzeczywistości jej mimika wciąż przedstawiała pokrzywdzoną dziewczynę. Kobieta nie wiedziała gdzie jadą krzyżowcy, ale nie miała czasu, aby się dowiedzieć, w mieście będzie miała lepsza okazję mu temu. Jedynie stroniła nadzieja, że Keir się dobrze ukrył. Sukkuba ruszyła na wprost, schodząc nieco z drogi, aby nie zostac przypadkiem staranowana przez konia.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #10

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Kawalerzyści ominęli Cię i ruszyli dalej.
                  Ty w końcu dotarłaś pod bramy miasta, gdzie wejścia pilnowały trzy wieże, dwie po bokach bramy i jedna na przeciwko niej, pełne łuczników i trzynastu żołnierzy. W przeciwieństwie do Paladynów, którzy swoje szeregi zasilali wyłącznie ciężką piechotą, która znała się też na Magii Światła to żołnierze Argentu byli zgoła inni. Jeden z nich wyglądał podobnie do wspomnianych Paladynów ‐ miał ciężką zbroję, miecz u pasa, tarczę w lewej ręce, a młot w prawej. Poza nim byli też lekkozbrojni żołnierze mający tylko małe tarcze, krótkie miecze i sztylety. Ciało osłaniali jedynie kolczugami. Tych było sześciu. Tyle samo było żołnierzy w lekkich pancerzach składających się z nachodzących na siebie płytek. Mieli też hełmy, wielkie tarcz, miecze i długie włócznie.
                  ‐ Stać! Kto idzie? ‐ ryknął dowódca idąc w Twoim kierunku.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #11

                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                    Lajla rozglądała się swoimi, nasiąkniętymi łzami oczyma po architekturze miasta. We wnętrzu robiło to na niej drobne wrażenie. Widać, że jest to jedno z tych miast w którym stawia się na fortyfikację niżeli wygodę obywateli. Sukkuba w swojej przerażonej postawie ciała odezwała się do strażnika.
                    ‐ R‐r‐o‐ozel. V‐a‐a‐a‐no‐ora. ‐ zająknęła się dla spotęgowanie efektu pokrzywdzonej osoby.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #12

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ Co Cię tu przywiało? ‐ zapytał unosząc brew. Najwidoczniej Twoja sztuczka nie zrobiła na nim żadnego wrażenia.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #13

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Nieco uspokoiła swój ton głosu i odpowiedziała już bez zająknięć, lecz wyłuskanym w strach tonem głosu.
                        ‐ Uciekam od przeszłości. Jak każdy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #14

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Dowódca skinął na jednego z lekkozbrojnych żołnierzy, a ten zapisał to co podyktował mu oficer.
                          ‐ Jaka to przeszłość? ‐ dociekał krzyżowiec nie mając zamiaru wpuścić Cię tak łatwo.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #15

                            avatar Konto usunięte Konto usunięte

                            Przejechała jedną z dłoni po swoim nadgarstku i oznajmiła przepełniona niechęcią.
                            ‐ Mąż sadysta, który traktuje mnie jak dz*wke…

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #16

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Na jego kamiennej twarzy nie pojawiła się żadna oznaka wzruszenia.
                              ‐ Idź. Witamy w Argencie. ‐ powiedział odpukując kod, który otworzył bramę do miasta.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #17

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                Ruszyła do przodu jakże żałosnym chodem, aby wciąż utrzymywać innych w swojej psychologicznej i podstępnej gierce. Kiedy znalazła się w środku ‐ rozejrzała się po mieście.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #18

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Ulice były brukowane i szerokie. Stały przy nich różnorakie sklepy i stragany. Ulice patrolowali strażnicy podobni do tych przed bramą. Kluczyli między grupami ludzi zajętych swoimi sprawami. Dalej można było dostrzec piętrowe budynki, w których z pewnością mieszkają cywile. W oddali widać było dym unoszący się z kuźni. Poza tymi budynkami w pobliżu była też karczma.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #19

                                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                    Lajla rozejrzała się po straganach oraz tym co miały do zaoferowania. Jako, że Banshe nie jest głupia to szybko doszła do wniosku, iż jej aktualny ubiór nie pasuje do reszty mieszkańców. Przeszła się wzdłuż straganów w poszukiwaniu takiego z ubraniami.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #20

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Stoisk z ubraniami było wiele. Jedne tańsze, inne droższe, męskie, żeńskie… Duży wybór. Nawet bardzo.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #21

                                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                        Nie chciała kupować drogich ubrań, przecież była sukkubem. To co nosiła było proste i prowokujące, czasem zdarzało jej się nie nosić ubrań, ale to tylko, gdy miała taki kaprys. Tym razem musiała się dostosować. Podeszła do stoiska z ubraniami żeńskimi i oznajmiła zdecydowanym tonem głosu.
                                        ‐ Chce czegoś prostego, co zasłanialoby mą nieczystość, a można byłoby to ściągnąć bez większych problemów i pomocy innych.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #22

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Sprzedawca zmierzył Cię wzrokiem i powiedział w końcu:
                                          ‐ Suknia czy tunika?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy