Heresh
-
-
-
-
Kuba1001
Bilo:
Niestety, na wypatrywanie musisz poczekać, aż ruszą. Te cenne minuty warto poświęcić na przegląd obrony.
//Ja tylko przypominam o Żelaznych Kuźniach.//
FD_God:
Rzeczywiście, odstawałeś jak filozof pośród Orków, a właściwie wszyscy gapili się na Ciebie z mieszaniną podziwu i lekkiej fascynacji.
Zero:
//Tez mógłbyś coś napisać.// -
-
-
Kuba1001
Zero:
Pod murem spokojnie, ale nie na długo, bo wróg szykuje się do ataku.
//Tak, na skończenie rozmowy między FD, a wodzami armii. W tym czasie nic dla Was nie zaplanowałem, więc ruszyłem teraz, gdy skończył.//
FD_God:
I po chwili ruszyliście. Obraliście charakterystyczną formację klina ‐ Wy w środku, piechota Cesarstwa po bokach, Inkwizycja na skrzydłach, a Kapłani z tyłu, razem z łucznikami i kusznikami. Z tego co się orientujesz, ruszyli prawie wszyscy. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-