Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Heresh

Heresh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 1 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1119

    avatar FD_God FD_God

    Lepiej dla niego byłoby użyć wyłomu, w końcu po drugiej stronie są schody, a wtedy łatwiej o wejście na mury i sieczkę na nich. Postanowił poprowadzić oddział o ile za nim jakikolwiek podążał, a jak nie to ruszył samotnie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1120

      avatar Zeromus Zeromus

      Skoro tak to ma wyglądać, to ona wybiera cele wyglądające na “ważniejsze” I za każdym razem atakuje zmrożoną strzałą

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1121

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        FD_God:
        Ruszyłeś z dwoma znajomymi Paladynami oraz oddziałem tego oficera, którego spotkałeś podczas wcześniejszego szturmu. Walka na dziedzińcu była zacięta i udział w niej brali Kapłani, Magowie, Paladyni, żołnierze i Inkwizytorzy, a po drugiej stronie chyba nawet każdy typ Nieumarłego.
        Zero:
        Skutecznie wyeliminowałaś dwóch oficerów wojsk Cesarstwa, ale tylko ich, gdyż wrogowie zaczęli wchodzić na mury. Na ich przyjęcie ruszyły Szkielety, jednak pewnie długo nie wytrzymają, więc dobrze byłoby przygotować się do walki na krótkim dystansie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1122

          avatar FD_God FD_God

          Postanowił zatem przez chwilę wspomóc swoich towarzyszy strzelając pociskami z powietrza w nieumarłych przeciwników, robił zwyczajnie ostrzał magiczny. Jednak głównie był zainteresowany udaniem się na mury, by zawalczyć z nieproszonymi mrocznymi elfami, ci chyba byli bardziej dewastacyjni, niż nieumarli.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1123

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Owszem, byli większym zagrożeniem i do tego ustawili się na tyłach, za Szkieletami. A to oznacza, że dokładnie tam, gdzie prowadziły schody. Niestety, były one strzeżone przez trio Wampirów oraz pół tuzina Nieumarłych, lecz większych i silniejszych od takich zwykłych.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1124

              avatar FD_God FD_God

              No to postanowił zostawić walkę na dziedzińcu pozostałym, a samemu ruszył ku schodom, w międzyczasie popisowo kręcąc w rękach glewią, by będąc w miarę dobrym zasięgu znienacka zaatakować przeciwników przed schodami kilkoma falami uderzeniowymi światła.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1125

                avatar Zeromus Zeromus

                Krótki dystans ? Nie jest to jej najlepszą formą walki, jednak jak mus to mus… I dopóki jeszcze może to albo"pożycza" sobie miecz od szkieleta jeżeli jakiś jest w pobliżu albo tworzy sobie taki z lodu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1126

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Zero:
                  Niestety, Szkielety nie miały miecze, a jednoręczne topory. Chodź jeden miał miecz, ale nadal trzyma go w kościstej łapie i walczy za jego pomocą z jakimś żołnierzem.
                  FD_God:
                  Atak znienacka odpadł, gdyż Wampiry w jakiś sposób Cię zauważyły i dwa z nich, wykorzystując swoją nadnaturalną wręcz zwinność, odskoczyły i fala ich minęła. Trzeci nie zrobił takie manewru, ale zamiast tego otoczył się jakąś formą magicznej tarczy, która zablokowała Twój atak i skontrował dwoma pociskami cienia wypuszczonymi z rąk. Dodatkowo, już po wysłaniu pocisków, wysłał do ataku jednego z gigantycznych Nieumarłych.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1127

                    avatar FD_God FD_God

                    Gigantyczni nieumarli to nie problem, pierw trzeba było zablokować nadchodzące pociski cienia, które postanowił zneutralizować za pomocą wysłania w nie odpowiadającej ilości pocisków światła. Tak jak dużo wcześniej, dorobił świetlne ostrze z drugiej strony glewii oraz przedłużył te oryginalne, po czym ruszył na takiego nieumarłego wykonując młynki bronią.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1128

                      avatar Zeromus Zeromus

                      Przecież lepiej będzie załatwić to szybko, bo jak nie uda jej się żadnej broni zdobyć, to szybko się to wszystko zakończy

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1129

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Zero:
                        Dobre rozumowanie, ale z myśli pora jakoś przejść do czynów.
                        FD_God:
                        Udało Ci się skontrować atak Wampira, a Nieumarły, głupi zresztą, wyciągnął w Twoim kierunku jedną z łap. Młynek z połączonych kling światła i stali dość szybko pozbawił go najpierw palców, a później całej dłoni, aż do nadgarstka. Popatrzył na to z niedowierzaniem, później przeniósł wzrok na Ciebie i nagle zdzielił Cię drugim łapskiem, na tyle mocno, że zachwiałeś się i spadłeś ze schodów na bok, prosto na dziedziniec. Na szczęście mógł to być maksymalnie metr, więc nic Ci się nie stało i spokojnie wylądowałeś na nogach. Nieumarły, rozochocony tym łatwym zwycięstwem, zeskoczył również i stanął jakieś dwa metry przed Tobą. Dodatkowo za nim wylądowało trzech innych jego kompanów, jednak oni nie przyszli już z pustymi rękoma ‐ Każdy miał wielki buzdygan, którym mógł spokojnie zmiażdżyć Ci czaszkę. O ile trafi.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1130

                          avatar FD_God FD_God

                          ‐Żeście paskudni…‐ Powiedział przyjmując postawę obronną, ale ze swojej jednej dłoni posłał w stronę nieumarłych równo cztery faliste wiązki światła, gdzie każda z nich miała działać na nich jak igła ze sznurkiem próbująca załatać dziurę, czyli innymi słowy miała przebić każdego z nich po kilka razy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1131

                            avatar Zeromus Zeromus

                            Topory wcale nie leżą jej, więc niestety, ale pozbawia tamtego szkieleta broni uprzednio strzelając do żołnierza, z którym on walczył

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1132

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Zero:
                              Żołnierz ten padł martwy, ale wcześniej ściął czaszkę Szkieletowi, więc możesz spokojnie wziąć miecz.
                              FD_God:
                              Trafiłeś każdego z nich jednak żaden nie padł martwy co jest bardzo dziwne. Dość szybko ruszyli do natarcia, wznosząc broń i sadzając długie kroki. Ten bez dłoni ruszył jako pierwszy, zapewne w charakterze żywej tarczy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1133

                                avatar Zeromus Zeromus

                                Skoro tak się stało, to zabiera miecz i walczy z najeźdźcami stosując głównie pchnięcia na tych, co wchodzą na mury

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1134

                                  avatar FD_God FD_God

                                  //Ku*wa je**ne ścierwo skróty klawiszowe//
                                  O ile świetlne więzy dalej w nich tkwiły to postanowił nimi mocniej szarpnąć chcąc je rozluźnić i tak rozerwać nieumarłych od środka. Jeżeli takowych w sobie nie mieli to utworzył wokół siebie barierę światła mającą na celu przyjęcie impetu kilku uderzeń, zamiast miałaby to robić jego zbroja. Następnie samemu ruszył przeciwnikom na przeciw, a będąc raczej od nich szybszym miał szansę na wyprowadzenie pierwszego ciosu jakim był atak na tego z przodu od dołu ku górze.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1135

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Zero:
                                    Udało Ci się tak zabić pięciu, ale z Twojej lewej spora grupka wdarła się na mury i trzech idzie w Twoją stronę.
                                    FD_God:
                                    //Hę?//
                                    Twój manewr igły z nicią skutecznie wyeliminował dwóch gigantów, a cios mieczem sprawił, że trzeci padł z wielką dziurą ziejącą w korpusie. Ostatni wykonał potężny zamach z góry, jednak tarcza spełniła swoje zadanie i zatrzymała cios. Nie tracąc czasu na zastanawianie się, co się stało, uderzył ponownie, ale tym razem poziomo, z prawej na lewo. Tarcza i ten cios przetrzymała, ale prawdopodobne, że trzeciego już nie zatrzyma.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1136

                                      avatar Zeromus Zeromus

                                      Trzeba ich szybko załatwić, więc najpierw magią pokrywa podłogę lodem, by potem wytworzyć z niej sople mierzące w żołnierzy

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1137

                                        avatar FD_God FD_God

                                        //Zwyczajnie pisałem tamten post kilka razy, a przypadkowo wcisnęło się jakąś kombinację klawiszy i musiałem pisać od nowa.//
                                        ‐Daj sobie spokój.‐ Powiedział do nieumarłego, a następnie jeżeli przeciwnik postanowił wykonać atak to starał się przed nim jakoś uchylić czy też odskoczyć. Następnie podskoczyć bliżej, odciąć mu obie ręce atakiem półksiężyca glewii, a następnie przejechać mu drugim półksiężycowym atakiem glewii, ale tym razem po całym jego tułowiu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1138

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Zero:
                                          Plan powiódł się połowicznie, bo lodowa podłoga sprawiła, że cała trójka z rozpędu wpadła na Ciebie i wszyscy leżycie w bezwładnej kupie.
                                          FD_God:
                                          //Znam to ;‐;//
                                          Wszystko się udało, lecz trwało to dość długo, gdyż Nieumarły wykonał aż trzy ataki, a Ty trzy razy musiałeś robić unik. Do tego dwa Twoje pierwsze ciosy zablokował swoją buławą, ale później nie miał szczęścia i padł wreszcie definitywnie martwy. Cóż, trzeba przyznać, że ten typ Nieumarłego całkiem nieźle sobie radził i zdołałeś się nawet trochę spocić.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy