Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Heresh

Heresh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 1 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1157

    avatar FD_God FD_God

    ‐Szybki jest, oby go to tylko nie zgubiło… Albo niewidzialny, cholera.‐ Zastanowił się chwilę, jakby mógł z kimś takim walczyć, po czym zaczął roztaczać z siebie aurę światłości, która o ile byłby w jej zasięgu mogłaby osłabić jego umiejętności i go ujawnić.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1158

      avatar Zeromus Zeromus

      Gdyby był czas, to możnaby się nad nim poznęcać, jednak tym razem lepiej jest zrobić to szybko, więc zrywa jeden z sopli z pozostałości skorupy i przebija nim krtań wojownika

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1159

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Zero:
        W ten sposób dobiłaś go sprawnie, ale co najważniejsze, szybko.
        FD_God:
        I udało Ci się to, gdyż zauważyłeś go na dziedzińcu. Miał najwidoczniej teleportować się w inne miejsce, ale mu się to nie udało, na co zareagował sporym zdziwieniem, które przerodziło się w furię, gdy zdał sobie sprawę, że to Twoja sprawka.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1160

          avatar Zeromus Zeromus

          Jeżeli są tam jeszcze jakieś szkielety, to walczy dalej mieczem atakując żołnierzy nadchodzących na mury, jeżeli ich jednak tam nie ma to wycofuje się gdzieś dalej wgłąb twierdzy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1161

            avatar FD_God FD_God

            ‐Koniec maskarady!‐ Powiedział w jego stronę, a następnie posłał w tamtym kierunku zaporę pocisków światła, którą wystrzeliwał tak, by miał małe pole do ucieczki.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1162

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Zero:
              Szkieletów było tu pod dostatkiem, pozostałe Mroczne Elfy też walczyły, więc nie masz co martwić się o liczebność.
              FD_God:
              Rzeczywiście, miał małe pole do popisu i wykonał unik, który sprawił, że pociski trafiły go w prawy bark i lewe udo. Jednak bez problemu dobył dwóch jednoręcznych toporków o jednym ostrzu, broni dość dziwnej jak na Wampira, których ostrza zaczęły jarzyć się na czarno i rzucił się do ataku.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1163

                avatar FD_God FD_God

                ‐A co to, wampir z korzeniami barbarzyńcy?‐ Zaśmiał się starając się unikać uderzeń czy też przyjmować je na barierę, gdy już mu to nie wychodziło. Gdy przeciwnik już był zbyt zaangażowany w walkę, to postanowił oślepić go blaskiem, a następnie przeciąć w pół poziomym zamachem na klatkę piersiową.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1164

                  avatar Zeromus Zeromus

                  W takim razie nie ma wyboru i bez słowa rusza dalej atakując na przemian swoim sztyletem i “pożyczonym” mieczem, nie chciała też tracić czasu, więc jeżeli nie było nikogo w pobliżu, a widziała bardziej odległego przeciwnika, to używała swojego łuku, żeby dobić wroga starając się oszczędzać strzały.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1165

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    FD_God:
                    Szło sprawnie, lecz Wampir także miał pancerz, który ochronił go przed Twoim ciosem. Widząc, jak blisko śmierci był, zaczął się powoli cofać.
                    Zero:
                    Niestety, strzały kończyły się dość szybko, a wrogowie ‐ wręcz przeciwnie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1166

                      avatar FD_God FD_God

                      ‐Wybacz, ale to nie jest czas na ucieczkę.‐ Postarał się o wykonanie czegoś w rodzaju lassa świetlnego i obwiązanie nim wampira, przyciągnięcie go do siebie i przebicie glewią przez jego ciało. Gdy już się go pozbył to w końcu mógł udać się na mury.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1167

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Owszem, udało się i możesz bez przeszkód ruszać na mury.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1168

                          avatar FD_God FD_God

                          Ruszył zatem na górę, by mieć chociaż minimalne rozeznanie w tym co dzieje się obecnie na nich, ruszył tam rzecz jasna osłaniając się barierą.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1169

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Cóż, można to było określić takimi słowami: Burdel na kółkach. Pełno Mrocznych Elfów, Szkieletów, Nieumarłych, żołnierzy Cesarstwa, Kapłanów, Paladynów i Inkwizytorów.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1170

                              avatar FD_God FD_God

                              ‐To samo co na dole, jak widać.‐ Powiedział, a następnie namierzył tych, których zadaniem było ostrzelaniem wojsk atakujących. Ze swojej pozycji miał do nich raczej ułatwiony dostęp, więc od razu zaczął biec w ich stronę, by pokazać im co dokładnie sądzi o ich udziale w walce, w wyjątkowo brutalny sposób.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1171

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Wbiłeś się niczym taran w grupę Szkieletów‐łuczników na tyłach, bo tylko oni nie byli zajęci walką w zwarciu. Twój atak załatwił tylko kilku, ale z resztą po prostu nie możesz mieć problemów.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1172

                                  avatar FD_God FD_God

                                  Zadanie było proste, musiał ułatwić zwycięstwo sprzymierzonym wojskom w tym rejonie, by następnie udać się na dół i znowu spróbować otworzyć bramę, skoro i tak znajdował się najpewniej zaraz obok wrogich strzelców to zaczął wykonywać młynek swoją glewią, która z łatwością powinna załatwiać wszystkich przeciwników dookoła.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1173

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    I tak się stało, bo Szkielety nie robiły nic lub zamiast ucieczki próbowały ataku, a wiadomo jak to się dla nich skończyło.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1174

                                      avatar FD_God FD_God

                                      Gdy tak powoli wybijał strzelców to w końcu przerzucił się na przeciwników walczących w zwarciu z wojskami sprzymierzonymi, mając przewagę flankowania ich powinno mu łatwiej iść pozbywając się ich w ten jakże nieuczciwy sposób.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1175

                                        avatar Zeromus Zeromus

                                        Skoro przeciwników jest zbyt wielu, a nie ma już strzał, to “pożycza” sobie pare od jakiegoś pobliskiego szkieleta, a jeżeli takiego nie ma, to lepiej udać się dalej… Coś jej się zdaje, że jednak powtórzyła się akcja z jej siostrą, ale na razie nic nie wiadomo. Walczy zawzięcie do ostatniej kropli krwi zarzynając jak najwięcej żołnierzy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1176

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Zero:
                                          Gdybyś walczyła sama, byłoby słabo, ale walczysz z innymi Mrocznymi Elfami, niczym jeden organizm i działacie nadzwyczaj sprawnie.
                                          FD_God:
                                          I rzeczywiście, gdy wyrżnąłeś nieumarłych łuczników, zgraja Nieumarłych, na jaką trafiłeś, też nie miała większych szans.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy