Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Heresh

Heresh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 1 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1312

    avatar FD_God FD_God

    Może tym razem nie wykona teleportacji, więc starał się strzelić obok czy też nad zdecydowanie niższym paladynem w ogromnego Strażnika, tak jak ostatnio, najlepiej w uszkodzone miejsce.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1313

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Bilo:
      Plan udał się połowicznie, bo rzeczywiście parowałeś, ale nie miałeś jak zaatakować, bo Paladyn uderzał szybko, często, celnie, silnie i z wielkim gniewem.
      FD_God:
      Niestety, bark jest zasłonięty, więc możesz co najmniej strzelać mu w plecy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1314

        avatar Bilolus1 Bilolus1

        Westchnął zatem i teleportował się nieco w tył, na tyle żeby nadal mieć go w zasięgu ‐ jednak żeby on nie miał go w zasięgu ‐ cios wymierzony przez przeciwnika powinien wytrącić go z równowagi, i dać Znaitowi dość czasu na pozbawienie go głowy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1315

          avatar FD_God FD_God

          //Chwila, najpierw był przede mną, potem za mną, by mnie ciąć i teleportował się do przodu czyli plecami do mnie, potem teleportował się za paladyna, czyli znowu przodem do mnie, tak?//
          Postanowił przekazać paladynowi część swoich sił chcąc go jakoś wzmocnić, a następnie kontynuował ostrzał w stronę Strażnika.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1316

            avatar Zeromus Zeromus

            Skoro nic to nie dało, to chyba przydałoby to się coś zrobić, ale przeciwko wieżom oblężniczym nic to nie da, więc po prostu sprawdza, co służy za napęd dla nich (czyli co je ciągnie lub pcha)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1317

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Bilo:
              Wszystko zadziałało perfekcyjnie, tylko docięcie głowy niezbyt, ponieważ życie Paladyna znów uratowała tarcz Magii Światła. Co ciekawe, bariera ta była zadziwiająco mocna, jak na kogoś, kto zużył sporo sił w walce. Czyżby pomógł mu Awatar Światła, który teraz trafił Cię w plecy świetlistym pociskiem?
              FD_God:
              //Wiem, że to trochę skomplikowane, ale tak :V//
              Trafiłeś w plecy. Przekazana energia pozwoliła wzmocnić Paladynowi tarczę i uratowała jego głowę. Dosłownie.
              Zero:
              Nic ich nie ciągnie, więc pewnie są pchane, choć mogą mieć też jakiś własny napęd. W końcu czego to Krasnoludy nie wymyślą, nieprawdaż? Ale jeśli jest to napęd konwencjonalny, to pchający wieżę osobnicy, muszą być gdzieś za nią.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1318

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                W takim razie licząc na powolną dalszą reakcję przeciwnika Strażnik teleportował się za Avatara, aby zamachnąć się na jego plecy dwójką mieczy…i żeby podnieść swój młot.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1319

                  avatar FD_God FD_God

                  Skoro ten w ogóle zniknął z jego wzroku to mógł spodziewać się takiego samego manewru co zawsze, posłał ze swoich skrzydeł oślepiający blask na przeciwnika, na tyle by nie mógł wykonać swojego ataku, a następnie obrócił się i tym samym wykonał zamach na swojego przeciwnika.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1320

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Bilo:
                    Młot gdzieś leżał, więc wystarczy go chwycić. A co do ataku, to jeden z Twoich mieczy ześlizgnął się po zbroi. Jednak drugi przebił miejsce, w którym z pleców wyrastały mu skrzydła. Poczułeś nie tylko wielką radość, gdyż owe zaczyna zanikać, ale i wielki ból, gdyż po ostrzu Twojego miecza zaczynają przechodzić białe nitki elektryczności, lecz masz pewność, że jest to Magia Światła, bo tylko ona jest w stanie zrobić Ci coś takiego.
                    FD_God:
                    Udało Ci się go oślepić, lecz Strażnik nie jest zwykłym śmiertelnikiem, nie potrzebuje wzroku. Także jeden z jego ciosów szczęśliwie ześlizgnął się po płycie zbroi, lecz drugi trafił perfekcyjnie w miejsce, z którego wyrastało świetliste skrzydło. Poczułeś nie tylko ból, ale też to, że owe zaczyna zanikać. Jednak otrzymałeś pomoc od swojego organizmu oraz samej postaci Awatara, które wysłały w kierunku napastnika potężny ładunek Magii Światła, rażący go niczym potężna błyskawica.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1321

                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                      Nieco zdezorientowany bólem który jakże rzadko zaznaje złapał błyskawicznie za młot i teleportował się w tył aby przyjrzeć się przeciwnikowi, jak i polu bitwy. Walka z Avatarem była jakże interesująca, jednak nie priorytetowa.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1322

                        avatar FD_God FD_God

                        Krzyknął jedynie równie wściekle co i z bólu.
                        ‐Wyrwij miecz…‐ Powiedział w stronę paladyna, który jeszcze został na placu boju. Dodał jeszcze raz do swojej glewii świetlny młot i czekał na ruch swojego przeciwnika, był też gotowy do użycia swoich skrzydeł ofensywnie, by posłać z nich świetlne ostrza, kiedy ten spróbuje się do niego zbliżyć.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1323

                          avatar Zeromus Zeromus

                          Strzał pod takim kątem jest niemal niemożliwy, więc nawet, jeżeli coś pcha te wieże, to ciężko byłoby ich trafić, więc jedyne, co pozostaje to czekać na wsparcie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1324

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Zero:
                            Wsparcie nadchodzi, głównie w postaci wielkich Szkieletów. To zapewne tworzone z kilku zwykłych szkieletów wojownicy Barona, jego Gwardia Grobowa i Kostuchy. Ci pierwsi to połączenie dwóch Szkieletów, dzięki czemu są dwa razy mocniejsi. Każdy ma na sobie ciężki pancerz, od czasu do czasu tarczę, a także jakąś włócznię, halabardę, miecz, topór, buławę lub inną broń. Natomiast Kostuchy… To już trzy lub cztery szkielety, wysocy i niewiarygodnie silni. Każdy dysponuje też własnym rozumem, a za uzbrojenie służą im wielkie miecze, do rękojeści których przyczepiono zasuszone głowy zabitych wrogów. Za nimi ruszyli również kusznicy Barona, czyli zwykłe Szkielety, jednak w pełnym lekkim pancerzu lub kolczudze, w hełmach. Każdy miał imponujący zapasa bełtów i dwuręczną kuszę oblężniczą, z której mógł zabić nawet wojownika w płytowej zbroi. Poza nimi są też inne Mroczne Elfy, które przetrwały wcześniejsze walki.
                            Bilo:
                            Na mury nadciągają doborowe oddziały Barona Gadeona, a może niedługo dołączy i on sam. Poza nimi są tam też Mroczne Elfy, a ku Wam ciągną wielkie wieże oblężnicze, prawie całe z metalu.
                            FD_God:
                            Paladyn natychmiast pospieszył Ci z pomocą i wyciągnął miecz, a do zranionego miejsca przyłożył dłoń i użył Magii Światła, aby nieco złagodzić ból. O atak Strażnika zbytnio co nie miałeś się martwić, wziął swój młot i zaczął obserwować nie tylko Ciebie, ale i pole walki.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1325

                              avatar FD_God FD_God

                              //Mógł on usłyszeć nadejście tych wojsk oraz wież?//
                              ‐Nie utrzymam się w tym stanie do końca oblężenia, ale też nie dam rady się wycofać… Słabo…‐ Zaczął tak rozmyślać jednocześnie dalej bacznie obserwując Strażnika, był cały czas gotowy użyć ofensywnie skrzydeł.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1326

                                avatar Zeromus Zeromus

                                Skoro oni nadchodzą, to lepiej też wziąć się do roboty i zaczyna ostrzeliwać pozostałości piechoty wroga.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1327

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  Strażnik ponownie spojrzał na Awatara, błysnął swymi czerwonymi oczyma i teleportował się…w dolną część wieży oblężniczej.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1328

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Zero:
                                    Lepiej to będzie wspomóc swoich na dziedzińcu, bo dostają tam niezłe baty.
                                    Bilo:
                                    //W sensie, że chcesz być na zewnątrz dolnej części wieży, czy wewnątrz?//
                                    FD_God:
                                    //Nie jest to raczej ciche, więc tak.//
                                    Nie musiałeś, ponieważ Strażnik błysnął swoimi ślepiami i gdzieś zniknął.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1329

                                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                                      //wewnątrz

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1330

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Bilo:
                                        Cóż, na dole ledwo się zmieściłeś, widać, że wieża została zaprojektowana przez istoty o znacznie innych gabarytach.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1331

                                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                                          Skulony zatem nieco rozejrzał się poszukując ludzi którzy popychali owe ustrojstwo.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy