Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Heresh

Heresh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 1 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1378

    avatar FD_God FD_God

    ‐Widzę to jedna z tych ostoi spokoju, której nigdy nie zmąci.‐ Powiedział, a następnie posłał w niego dwie zakrzywione fale światła, które miały zaatakować go od boku, a następnie jedną, którą posłał prosto w niego.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1379

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Wszystkie trzy zderzyły się z czymś na kształt czarnej jak smoła kopuły, która zatrzymała wszystkie trzy pociski.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1380

        avatar FD_God FD_God

        ‐Intrygujące.‐ Powiedział, a następnie zaczął podchodzić bliżej, by móc zasięgiem uderzyć go kilka razy świetlnym młotem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1381

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Wszystkie ciosy przyjęła owa kopuła, a po chwili zniknęła. W jej miejsce pojawiły się macki stworzone z Magii Mroku w liczbie czterech, z czego każda chwyciła Cię za osobną kończynę, a Baron podszedł, by zadać ostateczny cios.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1382

            avatar FD_God FD_God

            Postarał się czym prędzej roztoczyć ze swojego wnętrza barierę, która miałaby go uwolnić i odepchnąć wroga, a następnie wystrzelił dwa świetlne promienie ze swoich oczu prosto w swojego przeciwnika.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1383

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Zdołałeś usunąć trzy z czterech macek (została ta na prawej nodze) i odepchnąć wroga, lecz ten odbił oba promienia ostrzami swych jataganów, posyłając je wysoko w górę. Dość szybko wstał i teraz dla odmiany zaczął inkantację zaklęcia.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1384

                avatar FD_God FD_God

                Zdecydowanie nie mógł pozwolić mu dokończyć swych słów. Postarał się o usunięcie magią ostatniej macki, a następnie posłał w niego spory pocisk światła celując konkretniej w jego głowę. Następnie też ruszył na niego, by zadać mu cios młotem.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1385

                  avatar Zeromus Zeromus

                  ‐ Szlag… Nie powinnam się tak oddalać ‐ Powiedziała szybko patrząc na otoczenie. Jednak szybko wraca do walki głównie atakując żołnierzy horyzontalnymi cięciami.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1386

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    FD_God:
                    W ostatniej chwili przerwał formułkę i postawił przed sobą ścianę ognia, która uratowała mu życie. Wiedzą, że nie zdoła zatrzymać ciosu Twego młota, wykonał unik i odszedł o kilka kroków w tył. Później zakręcił każdym z jataganów młynka, a ich klingi zabłysły niebieskimi płomieniami.
                    Zero:
                    Dwóch utrupiłaś tek bez większych problemów. Niestety, gdy spróbowałaś wziąć się za dwóch innych nie poszło tak różowo, bowiem jeden skutecznie odpierał ataki Nieumarłych, a jego towarzyszy w porę odwrócił się do Ciebie, sparował cios tarczą i wykonał szeroki zamach bojową buławą na wysokości Twojej głowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1387

                      avatar FD_God FD_God

                      ‐Nie powiem, język starożytnych przydałby się tu teraz.‐ Pomyślał sobie przyjmując teraz postawę defensywną, średnio wiedział czego może spodziewać się po takim ogniu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1388

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Wróg zaśmiał się na widok Twojego zmieszania i machnął mieczami poziomo, mniej więcej na wysokości Twojej klatki piersiowej. Po chwili część płomieni oderwała się od kling i w postaci zakrzywionych pocisków ruszyły ku Tobie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1389

                          avatar FD_God FD_God

                          O ile się dało to spróbował jakoś uniknąć tego pocisku, w innym przypadku postarał się o wykonanie przed sobą świetlnej tarczy, która miałaby ochronić przed tym pociskiem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1390

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Na unik nie miałeś szans, ale zdołałeś postawić świetlistą tarczę. Jednak, co dziwne, wystarczyła ona tylko na te dwa pociski, później bowiem padła. A tymczasem przeciwnik wystrzelił kolejne cztery takie.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1391

                              avatar FD_God FD_God

                              ‐Wiesz, byłbyś oryginalny!‐ Powiedział, starając się stworzyć tak samo silną tarczę, a następnie wystrzelił kilka pocisków światła chcąc możliwie zniszczyć pociski nim one dolecą.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1392

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Tarcza dzielnie spełniła swoje zadanie, osłaniając Cię przed pierwszymi pociskami. Jednak następne nadleciały tak szybko, że nim zdążyłeś uformować pierwsze świetlne pociski, zostałeś nimi trafiony w brzuch i klatkę piersiową. Odrzuciły Cię kilka metrów dalej, a później, oceniając swe szkody, stwierdziłeś, że w miejscach trafień zieją spore wyżłobienia, lecz pociski nie przebiły pancerza. Dodatkowo sama rana i jej okolice były osmalone, we wnętrzu tej na brzuchu tlił się jeszcze nikły ogień.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1393

                                  avatar FD_God FD_God

                                  O ile mógł to zrobić to jeszcze postarał się o jakieś ugaszenie tych płomieni.
                                  ‐Przyznam, ciekawa sprawa…‐ Postanowił zmniejszyć nieco dystans między nimi w międzyczasie strzelając w barona ciągłym promieniem świetlnym, co miało być odwróceniem uwagi dla oślepienia go świetlnym blaskiem i posłania kilku pocisków, które miałyby go zaatakować od boków.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1394

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Ten “ogień ciągły” (ba dum tsss) przyjął na ostrze jednego z jataganów, drugim szykując się na sparowanie Twego ciosu. Niestety, miał to być wyłącznie cios klasyczny, bo na magiczny w ogóle nie był przygotowany i po chwili świetlne pociski trafiły go idealnie tam, gdzie chciałeś.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1395

                                      avatar FD_God FD_God

                                      ‐Poczuj gniew światłości!‐ Powiedział chcąc z góry przywołać na niego świetlną błyskawicę (Plo Koon Style), która miałaby mu zadać dostatecznie silny cios, by móc w miarę bez problemu zaatakować go jeszcze świetlnym młotem.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1396

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        Strażnik ruszył się ponownie po dłuższej chwili…i ponownie teleportował na basztę po czym rozejrzał po okolicy ‐ głównie aby ocenić jak idą walki.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1397

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          FD_God:
                                          Błyskawica sprawiła, że wypuścił broń z rąk i padł na kolana. Gdy wznosiłeś młot nawet nie próbował się bronić.
                                          ‐ Głupcze. ‐ powiedział. ‐ Oni niedługo nadejdą.
                                          Po tych słowach głowicę młota dzieliły od jego czaszki zaledwie milimetry, gdy nagle zniknął, zapewne dzięki Magii Dymu, Cienia lub Mroku. Pozostawił po sobie jedynie swoje mieczyki oraz Gwardię Grobową, która natychmiast się na Ciebie rzuciła.
                                          //Nie zabijesz go. Nie teraz.//
                                          Bilo:
                                          Na dziedzińcu trwa ciągła rąbanka każdego z każdym, Paladyni i żołnierze szturmują przez otwartą bramę i wyrywy w murze, Nieumarli łatają front czym się da, wysyłając do walki ciągłe odwody lub zasilają się wskrzeszonymi wrogami. Na murach natomiast została tylko garstka Mrocznych Elfów, jednak to ledwie jedna trzecia ich sił, Gadeon chowa gdzieś resztę. Wspomogli ich tam elitarni wojownicy Barona, Gwardia Grobowa i Szkielety Kusznicy. Zetrą się oni zapewne za chwilę z wojskami, które wyleją się z wież oblężniczych.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy