Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Heresh

Heresh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 1 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1383

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Zdołałeś usunąć trzy z czterech macek (została ta na prawej nodze) i odepchnąć wroga, lecz ten odbił oba promienia ostrzami swych jataganów, posyłając je wysoko w górę. Dość szybko wstał i teraz dla odmiany zaczął inkantację zaklęcia.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1384

      avatar FD_God FD_God

      Zdecydowanie nie mógł pozwolić mu dokończyć swych słów. Postarał się o usunięcie magią ostatniej macki, a następnie posłał w niego spory pocisk światła celując konkretniej w jego głowę. Następnie też ruszył na niego, by zadać mu cios młotem.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1385

        avatar Zeromus Zeromus

        ‐ Szlag… Nie powinnam się tak oddalać ‐ Powiedziała szybko patrząc na otoczenie. Jednak szybko wraca do walki głównie atakując żołnierzy horyzontalnymi cięciami.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1386

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          FD_God:
          W ostatniej chwili przerwał formułkę i postawił przed sobą ścianę ognia, która uratowała mu życie. Wiedzą, że nie zdoła zatrzymać ciosu Twego młota, wykonał unik i odszedł o kilka kroków w tył. Później zakręcił każdym z jataganów młynka, a ich klingi zabłysły niebieskimi płomieniami.
          Zero:
          Dwóch utrupiłaś tek bez większych problemów. Niestety, gdy spróbowałaś wziąć się za dwóch innych nie poszło tak różowo, bowiem jeden skutecznie odpierał ataki Nieumarłych, a jego towarzyszy w porę odwrócił się do Ciebie, sparował cios tarczą i wykonał szeroki zamach bojową buławą na wysokości Twojej głowy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1387

            avatar FD_God FD_God

            ‐Nie powiem, język starożytnych przydałby się tu teraz.‐ Pomyślał sobie przyjmując teraz postawę defensywną, średnio wiedział czego może spodziewać się po takim ogniu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1388

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Wróg zaśmiał się na widok Twojego zmieszania i machnął mieczami poziomo, mniej więcej na wysokości Twojej klatki piersiowej. Po chwili część płomieni oderwała się od kling i w postaci zakrzywionych pocisków ruszyły ku Tobie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1389

                avatar FD_God FD_God

                O ile się dało to spróbował jakoś uniknąć tego pocisku, w innym przypadku postarał się o wykonanie przed sobą świetlnej tarczy, która miałaby ochronić przed tym pociskiem.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1390

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Na unik nie miałeś szans, ale zdołałeś postawić świetlistą tarczę. Jednak, co dziwne, wystarczyła ona tylko na te dwa pociski, później bowiem padła. A tymczasem przeciwnik wystrzelił kolejne cztery takie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1391

                    avatar FD_God FD_God

                    ‐Wiesz, byłbyś oryginalny!‐ Powiedział, starając się stworzyć tak samo silną tarczę, a następnie wystrzelił kilka pocisków światła chcąc możliwie zniszczyć pociski nim one dolecą.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1392

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Tarcza dzielnie spełniła swoje zadanie, osłaniając Cię przed pierwszymi pociskami. Jednak następne nadleciały tak szybko, że nim zdążyłeś uformować pierwsze świetlne pociski, zostałeś nimi trafiony w brzuch i klatkę piersiową. Odrzuciły Cię kilka metrów dalej, a później, oceniając swe szkody, stwierdziłeś, że w miejscach trafień zieją spore wyżłobienia, lecz pociski nie przebiły pancerza. Dodatkowo sama rana i jej okolice były osmalone, we wnętrzu tej na brzuchu tlił się jeszcze nikły ogień.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1393

                        avatar FD_God FD_God

                        O ile mógł to zrobić to jeszcze postarał się o jakieś ugaszenie tych płomieni.
                        ‐Przyznam, ciekawa sprawa…‐ Postanowił zmniejszyć nieco dystans między nimi w międzyczasie strzelając w barona ciągłym promieniem świetlnym, co miało być odwróceniem uwagi dla oślepienia go świetlnym blaskiem i posłania kilku pocisków, które miałyby go zaatakować od boków.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1394

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Ten “ogień ciągły” (ba dum tsss) przyjął na ostrze jednego z jataganów, drugim szykując się na sparowanie Twego ciosu. Niestety, miał to być wyłącznie cios klasyczny, bo na magiczny w ogóle nie był przygotowany i po chwili świetlne pociski trafiły go idealnie tam, gdzie chciałeś.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1395

                            avatar FD_God FD_God

                            ‐Poczuj gniew światłości!‐ Powiedział chcąc z góry przywołać na niego świetlną błyskawicę (Plo Koon Style), która miałaby mu zadać dostatecznie silny cios, by móc w miarę bez problemu zaatakować go jeszcze świetlnym młotem.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1396

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              Strażnik ruszył się ponownie po dłuższej chwili…i ponownie teleportował na basztę po czym rozejrzał po okolicy ‐ głównie aby ocenić jak idą walki.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1397

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                FD_God:
                                Błyskawica sprawiła, że wypuścił broń z rąk i padł na kolana. Gdy wznosiłeś młot nawet nie próbował się bronić.
                                ‐ Głupcze. ‐ powiedział. ‐ Oni niedługo nadejdą.
                                Po tych słowach głowicę młota dzieliły od jego czaszki zaledwie milimetry, gdy nagle zniknął, zapewne dzięki Magii Dymu, Cienia lub Mroku. Pozostawił po sobie jedynie swoje mieczyki oraz Gwardię Grobową, która natychmiast się na Ciebie rzuciła.
                                //Nie zabijesz go. Nie teraz.//
                                Bilo:
                                Na dziedzińcu trwa ciągła rąbanka każdego z każdym, Paladyni i żołnierze szturmują przez otwartą bramę i wyrywy w murze, Nieumarli łatają front czym się da, wysyłając do walki ciągłe odwody lub zasilają się wskrzeszonymi wrogami. Na murach natomiast została tylko garstka Mrocznych Elfów, jednak to ledwie jedna trzecia ich sił, Gadeon chowa gdzieś resztę. Wspomogli ich tam elitarni wojownicy Barona, Gwardia Grobowa i Szkielety Kusznicy. Zetrą się oni zapewne za chwilę z wojskami, które wyleją się z wież oblężniczych.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1398

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  Użył teleportacji ponownie ‐ tym razem by znaleźć się na murach i wyczekiwać wraz z nieumarłymi nadejścia reszty wież.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1399

                                    avatar FD_God FD_God

                                    ‐Przeklęty tchórz…‐ Powiedział, a widząc natarcie jego Gwardii postanowił wytworzyć w ich kierunku poziomą falę światła, jeżeli ta cała gwardia trzymała się w jednym miejscu i nie otaczała go. Zaś, gdy ci go otoczyli to wykonał wokół siebie rosnący pierścień z tego samego żywiołu, który miałby zaatakować każdego z nich. Postanowił też przy okazji się jakoś wycofać, zastanawiało go gdzie podziewali się jego dowódcy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1400

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Bilo:
                                      Nieumarli nie mieli morale, więc nie podniosło się ono po Twoim przybyciu. Za to Mroczne Elfy zareagowały dość entuzjastycznie, wznosząc w górę broń i pięści oraz wydając kilka okrzyków w swym języku. Później wieże dobiły do murów, trapy zaopatrzone w żelazne kolce wbiły się głęboko w ściany i po chwili ruszyły po nich oddziały… Krasnoludów! Brodacze odziany w kolczugi, ciężkie pancerze i hełmy, z tarczami w lewicy, a młotami i toporami w prawicy ruszyli do ataku, po dwóch naraz, gdyż na tyle pozwalała im szerokość trapów. Krasnoludy zostały zasypane bełtami z kusz Szkieletów. Ci przyjmowali je na tarcze i nie czyniły one w ten sposób żadnych szkód. Jednak gdy taki trafił w korpus lub w głowę nawet hełm lub pancerz nie pomagał, a delikwent padał martwy. Kusznicy po oddaniu pierwszej salwy cofnęli się, a przed nich wystąpiła Gwardia Grobowa, czyli nie jakieś tam byle Szkieleciki. Walka była wyrównana, jedyną przewagą jaką dysponowały Krasnoludy był fakt, że ich wrogowie nie mieli hełmów, więc jeden cios młota lub topora w czachę i po zawodach. Jednak duży wzrost Gwardzistów i mały Krasnoludów sprawiał, że ciężko było im taki manewr wykonać.
                                      FD_God:
                                      Pierwszy atak wystarczył zupełnie i z Gwardii został stos kości, broni i pancerzy. Odwrót się powiódł, pytanie tylko gdzie dokładnie chcesz się wycofać.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1401

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        Tak też dobył młota i stanął nawet jeszcze wyżej ponad szeregiem Gwardii Grobowej aby atakować krasnoludów w głowy ‐ wykorzystując do tego pełnie swych sił, starając się miażdżyć ich głowy i tarcze z każdym jednym ciosem.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1402

                                          avatar FD_God FD_God

                                          Jego sytuacja i tak była wyjątkowo podbramkowa, więc mógł tylko ruszyć pomóc reszcie jego sojuszników. Przy okazji pierw cofnął się jeszcze i zabrał mieczyki Gadeona, może miał jakieś miejsce gdzie mógłby je trzymać bez konieczności posiadania pochwy na nie. Wypadało chyba wrócić na mury i wesprzeć swoich.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy