Heresh
-
Kuba1001
FD_God:
‐ Nie mam pojęcia, ich ciągle jest pełno. Może on trzymał tu kilkusettysięczną armię i miał ją rzucić na Elarid, ale my weszliśmy mu w paradę? ‐ wysnuł domysł Paladyn.
Bilo:
‐ Tylko jeden. ‐ powiedział, a jego twarz wykrzywił wyraz wściekłości. Następnie rzucił się na Ciebie, wykonując potężny zamach swym mieczem, od lewej do prawej, chcąc pozbawić Cię głowy. -
Bilolus1
Zdjął zatem swój hełm i odrzucił go na bok ‐ czekając aż Paladyna spotka niespodzianka na którą Znait złapał już wielu ‐ jako Upiór nie był materialny, zatem ukazał swą głowę ponownie jako czaszkę którą już wcześniej przeraził goblina w tawernie… a gdy cios już przeleciał błyskawicznie odrzucił młot po czym pchnął swego przeciwnika przez pierś mieczem którego szybko dobył.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
FD_God:
‐ Czyli uciekamy? ‐ spytał ten sam Paladyn, z którym wcześniej rozmawiałeś.
‐ Czyli wykonujemy taktyczny odwrót żeby się przegrupować i rozpirzyć Plugastwo? ‐ poprawił go inny.
Bilo:
Z baszty miałeś wspaniały widok na armię Paktu. Pojawiła się od wschodu, a była… Ogromna. Dziesiątki tysięcy Nieumarłych różnych rodzajów, tysiące Mutantów, setki Demonów… Nawet Ty byłeś pod wrażeniem, a widziałeś już setki armii i wojsk. Tak wielkiej nie zebrano chyba od czasów świetności Twego Pana. -
-
Bilolus1
Strażnik stał tak na baszcie wpatrując się w owo wojsko w ciszy…dopiero po dość długim momencie stwierdził
‐ Możecie z nami walczyć… możecie nas zranić… możecie nas zabić ale Pan Mroku ma wielu zwolenników a z każdą waszą śmiercią… jest ich coraz więcej.‐ stwierdził jadowitym głosem który poniósł się po polu bitwy… starał się on wywołać w głowach słabszych umysłów przerażenie… specjalnie do tego użył nawet sporo magii bólu aby wywołać ból w piersi nie chronionych magią światła…jakby ów szept miał wyrywać im duszę ‐.
-
-
Kuba1001
Zero:
//No wypadłeś, ale dla tej Drowki to ja chętnie mogę kontynuować fabułę, to zależy od Ciebie. A skoro twierdzisz, że wróciłeś na dłużej, to jeszcze dziś wezmę się za post startowy w Górach Hiru i dodam Smoczą Rezydencję.//
Bilo:
Odniosłeś niezły efekt, bo większość żołnierzy Cesarstwa pierzchła, niektórych zabito podczas odwrotu. Na placu boju pozostali nieliczni Kapłani, Inkwizytorzy i Paladyni, lecz i oni się wycofywali, chociaż robili to w sposób zorganizowany i osłaniali ucieczkę pozostałych.
FD_God:
Tak więc ruszyliście, skutecznie robiąc za straż tylną uciekających mas piechoty, wspierali Was w tym Kapłani swymi zaklęciami i Inkwizytorzy, również Magią, ale i ową tajemną bronią.