Heresh
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
‐ Cóż, udało nam się postawić magiczną barierę, zatrzyma ona Nieumarłych i uniemożliwi im atak przez całą dobę. Później zapewne się wycofamy, dalsza walka nie ma sensu. Stalowi Ludzie, Krzyżowcy Argentu i Księstwo Elfów wysłali wsparcie, lecz w najlepszym wypadku dotrą oni na granice Plugawych Ziem. Jeśli wesprą ich tam państwa Nirgaldu oraz nasze siły, które zdołają się wycofać, to może odeprzemy armię Paktu, gdy ta zaatakuje. ‐ wyjaśnił Wielki Mistrz Paladynów.
‐ Ale posłałem też po posiłki do mojego zaufanego przyjaciela, być może zdąży tu przed upadkiem magicznej bariery, wtedy wydamy Paktowi kolejną bitwę, tym razem tutaj i teraz. ‐ dopowiedział Amhiranta. -
-
Kuba1001
‐ Znacznie one wzrosną, ale nadal nie możemy być pewni zwycięstwa. ‐ odparł Amhiranta, a chwilę później do Twoich uszu dobiegł odgłos uderzeń w bojowe kotły, roznoszący się gdzieś z zachodu.
Minęła chwila, nim oblicze Wielkiego Inkwizytora rozjaśniło się, a na twarz wstąpił radosny uśmiech.
‐ Ha, mówiłem! Mówiłem, że przybędzie! A Ty wątpiłeś, sądząc że nie można mu ufać! ‐ powiedział w stronę Uthera, a sam wybiegł z namiotu. -
-