Karczma Biały Bizon

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jeśli to nie będzie ćwierć tony Yeti to przeżyje. Chyba.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Szedł dalej.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No to brniesz w tundrę. Co dalej?

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Szuka jakiejś zwierzyny, ewentualnie czegoś nietypowego dla tutejszych terenów, nietypowych dźwięków i tym podobne.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Cały czas znajdywałeś ślady idących przed Tobą Nordów, aż los się do Ciebie uśmiechnął i zauważyłeś ślady kopyt prowadzące na wschód.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Ruszył nimi.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Ślady urwały się nagle na polanie otoczonej ze wszystkich stron lasem, przeszły tam w ślady wyglądające, jakby coś kogoś ciągnęło.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Ruszył zaciekawiony.

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Po śladach?//

[Kubeł1001]

maxmaxi123

//No nie. Po dachach. Jasne, że po śladach. //

[Kubeł1001]

Kuba1001

I trafiłeś między drzewa, gdzie zauważyłeś jelenia, rozszarpanego. Wokół śnieg był czerwony od krwi, a same zwłoki wydawały się jeszcze świeże.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Szybko zaczął uciekać. Aż tak ciekawski nie jest.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nagle usłyszałeś rozdzierający panującą do tej pory ciszę przeraźliwy ryk, jakiego nigdy wcześniej nie słyszałeś.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Przyspieszył.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

//Naprawdę można się wysilić i trochę rozbudować taką wypowiedź:
//W momencie gdy przeraźliwy, przeszywający duszę dźwięk dotarł do jego uszu i przedarł się do //świadomości powodując silny lęk. Wydzielona w ułamku chwili adrenalina wymusiła na ochroniarzu //przyśpieszenie biegu by uniknąć tego czegoś, cokolwiek to było.

[Kubeł1001]

Kazute

//Niektórzy nie lubią się rozpisywać. Właściwie to rozpisywać lubią się osoby lubiące tworzyć własne twory literackie…

[Kubeł1001]

maxmaxi123

//Wolę prostotę. Poza tym, chyba wiadomo czemu przyspieszył?

[Kubeł1001]

Rafael_Rexwent

Kazute pisze://Niektórzy nie lubią się rozpisywać. Właściwie to rozpisywać lubią się osoby lubiące tworzyć własne twory literackie…

// Mądrość ze słów płynącą tych szanuję ja… //

[Kubeł1001]

Kuba1001

Przez chwilę wydawało Ci się, że zaszło słońce i zapanowały ciemności. Był to jednak tylko ułamek sekundy, kiedy to okazało się, że owe niespodziewane zaćmienie jest w rzeczywistości cieniem Yeti, który wykonał długi skok i nagle znalazł się kilka metrów przed Tobą.

[Kubeł1001]

maxmaxi123

Skręcił więc w prawo i biegł dalej.