Gospodarstwo zielarza

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Opowiedziała mi o ojcu.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Jest taki jak sobie wyobrażałeś?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Niezupełnie, jednak ojców się nie wybiera.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Masz rację. Przekazał Ci coś ze swoich rzeczy?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Tak, mam je przy sobie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Na prawdę? I co to było?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Między innymi broń, było również kilka książek, jego portret i list.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Książki? Jakie? ‐ zapytał zaciekawiony.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Nie czytałem ich jeszcze.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Pewnie lista najlepszym karczm i burdeli… No nic. Skoro wróciłeś to możesz odpocząć. Dziś nic od Ciebie nie chcę. Kolacja jest na stole.

[Kubeł1001]

Vader0PL

//tata tata dudu mi tiiti ti ti tyi tum tu mtu mtumm na na na na ♫
Wrócił do budynku, jakoś nie wierzył specjalnie Pustelnikowi.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Może i tak, ale na pewno nie kłamał w sprawie kolacji. Na stole stał talerz, a na nim pieczone mięso z sarny, tłuczone ziemniaki i sałatka z buraków.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Zasiadł, a następnie zabrał się za jedzenie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Było smaczne, niedawno przygotowane.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Dokończył, a następnie wrócił do pokoju.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie było tam nikogo poza Twoim wężem.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Dał mu kawałek mięsa.
‐Smacznego.
Usiadł na łóżku, następnie zaczął przeglądać książki jego ojca.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pierwsza, którą znalazłeś rzeczywiście była spisem wszystkich karczm w okolicy, a także kilku innych miejsc zwanych “Bezpiecznymi miejscami ‐ dla Wassich zawsze otwarte.”

[Kubeł1001]

Vader0PL

Przeczytał kilka z nich.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Były to:
Karczma “Pod Czarnoskrzydłym.” ‐ Hammer.
Gospoda “U Zielonego Smoka.” ‐ Hunder.
Karczma “Pod dwugłową Hydrą.” ‐ Gilgasz.
Dom Tekiela Mintesa ‐ Ruhn.
To tylko kilka z nich, a tą ostatnią z pewnością można wykreślić.