Siedziałeś sobie na rozłożystej sośnie, w pobliżu miasta. Słońce przebijało się przez liście drzew, ptaki śpiewały, a gdzieniegdzie śmignął zając czy inna sarna. Elfi raj.
Może komuś innemu ciężko byłoby wdrapać się po zwisającej drabince, ale Ty jesteś Elfem i to nie jest problem.
Nie minęło nawet pięć minut, gdy znalazłeś się w swojej chatce.