Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ruhn

Miasto Ruhn

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.6k Posty 2 Uczestników 4.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4

    avatar Michaelpl03 Michaelpl03

    Podszedł do elfa “pucarza” i zapytał.
    ‐ Podajecie tu jakieś jadło?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #5

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ Piwo, rum, mięso i grochówka. Jeśli zapłacisz dodatkowe dwa srebrniki to będziesz mieć to ciepłe. ‐ powiedział.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #6

        avatar Michaelpl03 Michaelpl03

        ‐ To ja poproszę grochówkę. Ile?
        Powiedział sięgając do sakwy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #7

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ W sumie sztuka złota. ‐ powiedział.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #8

            avatar Michaelpl03 Michaelpl03

            Dał trzy.
            ‐ To ja poproszę ciepłą.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #9

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Sztuka złota za ciepłą grochówkę. Te dwie monety zatrzymaj. ‐ powiedział i zabrał jedną monetę, po czym wyszedł zza lady i skierował się do kuchni.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #10

                avatar Michaelpl03 Michaelpl03

                // Lel, za ciepłe miało być 2 dodatkowe srebrniki… Zaraz. Srebrniki czy sztuki złota, bo nie czaję? .‐.
                Czekał. “Resztę”, która powstała z powodu mojego nieogaru, schował.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #11

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  // 10 srebrników = Jedna sztuka złota. Zwykła zupa kosztuje 8 srebrników, a ciepła dodatkowe 2 czyli 10 srebrników ‐ sztukę złota.
                  Z kuchni słyszałeś pogwizdywania Karczmarza. Poza tym jakieś rozmowy krasnoludów i goblina. Oprócz tego nic nie mąciło ciszy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #12

                    avatar Michaelpl03 Michaelpl03

                    Nie wadziło mu to, bo jego zawód przyzwyczaił go do ciszy. Czekał dalej. Przy okazji rozejrzał się po “lokalu”.
                    // Dej mje pan troszku rozperdolu, plox.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #13

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Nic się nie zmieniło. Natomiast Karczmarz dał mu zupę.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #14

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Morrison przyglądał się maszerującym wojskom.
                        ‐ Ciekawe, czy kiedyś się z kimś zderzą‐ sapnął do siebie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #15

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          // Mógłbyś napisać coś dokładniej? Nie wiem co odpisać ;‐;

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #16

                            avatar Konto usunięte Konto usunięte

                            ////Ok/////
                            Po chwili odszedł od ściany, przy której przycupnął i zaczął szukać tawerny. Nie chodziłó mu o schlanie się w trupa, tylko o potwory, na których ciałach mógłby robić eksperymenty.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #17

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Ale zanim wszedł do miasta zatrzymali go strażnicy.
                              ‐ Jaki jest cel Twojej podróży? ‐ zapytał jeden.
                              // Jak rozumiem Twój szkielet chodzi za Tobą, jak taki przydupas?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #18

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                /////Czasem się pojawia, czasem znika, czasem pogada, czasem szwenda się bez celu, czasem pogoni jakiegoś kocura, czasem trochę powalczy, ale jest posłuszny////////
                                ‐ Jak Panowie widzą, chciałbym skierować się do tawerny.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #19

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ Dobrze. Przechodź.
                                  Wszystko miało pójść dobrze, aż nagle pojawił się szkielet na co trzech strażników podniosło alarm.
                                  ‐ Nekromanta!
                                  ‐ Zabić go!
                                  ‐ Chciał zniszczyć miasto!
                                  Krzyczęli tak strażnicy z bronią w ręku.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #20

                                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                    ‐ Stop, stop, jaki do chholery nekromanta? Co to w ogóle jest? Jakiś szkieletor się do mnie przylepił i afera. Nie jestem groźny, nawet łuku nie potrafię używać.
                                    Zaczął się cofać.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #21

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ Możesz odejść i przeżyć, ale nigdy nie wracać. ‐ powiedział jeden ze strażników.
                                      ‐ W Ruhn każda istota nieczysta po przekroczeniu bramy miasta ginie. Tak stałoby się i z Tobą.
                                      // Jak coś to zwierzętami możecie sterować sami, ale takie coś jak szkielet już nie podpada pod kategorię zwierzę więc będzie sterowane przeze mnie.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #22

                                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                        ‐ Dobra, dobra, już się zabieram.
                                        Spokojnie wyszedł przed bramę, kiedy odszedł dobre kilkadziesiąt metrów, zatrzymał szkieleta.
                                        ‐ Ty to jesteś stworzeniem zagadkowym, prawie bym został zabity razem z tobą, biedaczysko. Wiesz może, gdzie moglibyśmy pójść, albo chociaż tam, gdzie lubią medyków?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #23

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Nie odpowiedział tylko wskazał palcem na las i powłócząc nogami poszedł w tamtym kierunku.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy