Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ruhn

Miasto Ruhn

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.6k Posty 2 Uczestników 4.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #286

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    // Dokładnie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #287

      avatar FD_God FD_God

      Skoro ma się w ręce włócznię to chyba warto zrobić z niej jakiś użytek, pchnął jej ostry koniec w stronę nadchodzącego topornika celując konkretniej na jego okolice szyjne i nieco pod nimi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #288

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        On w tym samym czasie zamachnął się toporem więc włócznia trafiła go w brzuch.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #289

          avatar FD_God FD_God

          Skoro i został trafiony to warto było pchnąć to nieco głębiej, a zaraz po tym oddalić się na odległość bezpieczną to topora i jednocześnie starając się mieć w zasięgu wzroku obu żywych jeszcze najemników.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #290

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Topornik padł jednak martwy w kałuży krwi. A ten z mieczem zamiast powoli się oddalać powoli się zbliżał.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #291

              avatar Lunaaax Lunaaax

              Przerażona elfka zaczęła szukać jakiejś kryjówki, cały czas uważając, by nie zwrócić na siebie uwagi Nieumarłych lub innych najeźdźców.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #292

                avatar FD_God FD_God

                ‐Padło już trzech twoich kolegów, serio myślisz iż masz jakieś szanse?‐ Ustawił swoją lewą dłoń na lewym biodrze i wystawił ku niemu pióro swej szabli w geście gotowości do ewentualnej walki.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #293

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  FD_God:
                  Argument chyba do niego dotarł. Wycofywał się powoli, aż… pięciu Nieumarłych się na niego rzuciło. Łatwo się domyślić co się z nim stało.
                  Lunaaax:
                  Mieszkańcy miasta, którzy przeżyli też rzucili się do panicznej ucieczki co zwabiło Nieumarłych. Idą w Twoim kierunku.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #294

                    avatar FD_God FD_God

                    ‐Idiota…‐ Przyjrzał się bliżej kamieniowi stając dla bezpieczeństwa tuż obok niego. Przyjrzał się wielkości (najpewniej) kryształu oraz spróbował ocenić jego wagę licząc czy uda mu się to samemu podnieść.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #295

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Wielkość to około 1.50 metra, a jeśli chodzi o wagę to potrzeba było czterech chłopa, żeby go ruszyć…

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #296

                        avatar FD_God FD_God

                        ‐No… To co teraz zrobić…‐ Włożył kciuk oraz palec serdeczny do ust i zagwizdał głośno by jego koń lub może kilku ludzi się przedarło do miejsca gdzie on stał.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #297

                          avatar Lunaaax Lunaaax

                          ‐ Cholera… ‐ mruknęła pod nosem.
                          Wzięła się w garść, zatrzymała się, wzięła strzałę, napięła cięciwę łuku… I wycelowała nią w najbliższego Nieumarłego. Po czym oddała strzał.
                          //Ilu konkretnie tych sku*wysynów zmierza w moim kierunku?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #298

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            FD_God:
                            Koń cudem przedarł się przez tabuny Nieumarłych, a większość ludzi, albo nie żyła, albo uciekała w popłochu.
                            Lunaaax:
                            Zważając na to, że jesteś tuż przy bramie, a tam jest najwięcej Nieumarłych to… kilka setek. Plus minus jeden.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #299

                              avatar FD_God FD_God

                              ‐No i ciebie mi tutaj było potrzeba najbardziej.‐ Poczochrał konia po jego grzywie, po czym zaczął przeszukiwać swoje bagaże, a z nich wyjął linę, którą obwiązał szczelnie wokół skały oraz konia. No to pchamy!‐ Powiedział nieco głośniej poganiając konia w stronę wieży oraz samemu też nieco popychając kryształ.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #300

                                avatar Lunaaax Lunaaax

                                //Nieźle.
                                Starała się znaleźć jakieś ukrycie, co jakiś czas strzelając do jakiegoś nieumarłego.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #301

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  FD_God:
                                  Szło. Powoli, ale szło. Kamień ochraniał Cię przed Nieumarłymi i Demonami więc miałeś wolną drogę do wyjścia.
                                  Lunaaax:
                                  Strzały tylko denerwowały pozostałych. Jak na razie nie było żadnej kryjówki. A Ty cofałaś się, cofałaś, aż znalazłaś się pod drzwiami karczmy, z której wyszłaś.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #302

                                    avatar FD_God FD_God

                                    Skoro nic mu w tym nie przeszkadzało to pozostało mu to tylko zaciągnąć pod wieżę w centrum miasta, z tamtego miejsca może da radę coś wymyślić.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #303

                                      avatar Lunaaax Lunaaax

                                      Mając nadzieję, że karczma jest otwarta, błyskawicznie stara się wejść do środka.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #304

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        FD_God:
                                        Problem był taki, że na wieże prowadziło sporo schodów. Dość wąskich.
                                        Lunaaax:
                                        Miałaś szczęście. Zdążyłaś się wślizgnąć kiedy karczmarz zamykał drzwi.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #305

                                          avatar FD_God FD_God

                                          ‐No i tutaj pojawiają się schody… Dosłownie. Jak oni to ku*wa stąd znieśli bez ani jednego upadku?‐ Spojrzał w górę wieży, po czym zrezygnowany zasiadł pod kryształem i zaczął rozmyślać. Lodu tworzyć nie potrafię to ślizgawki nie stworzę pod skałą… Obwiązać się sznurem i to wtachać jakoś? Nawet gdybym miał tyle siły to pewnie nawet nie w ćwiartce drogi stoczyłbym się na sam dół…

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy