Miasto Ruhn
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
- Szlag by to…*
Nagle przez głowę przeszła mu myśl, stał chwilę i kalkulował czy warto…
Aragoth będąc otoczony lodowym pancerzem nie powinien mieć problemów z gorącem, przynajmniej na razie, wszedł do środka i zaczął rozglądać się za składem w którym kowal mógł przechowywać pancerze, rozglądał się za napierśnikami tudzież metalowymi tarczami .
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Bilo:
Obchód początkowo nic nie dawał. Aż na tyłach zakładu stanąłeś twarzą w twarz z jedną z najniebezpieczniejszych istot w Elarid… Z Demonem Ognia.
Ten przed tobą osiągał wysokość prawie czterech metrów, a jego ciało było całe z ognia.
Nie miał nóg lecz coś na kształt ogona tak jak Nagowie. Z jego wielkich dłoni wylatywały ogniste kule i pociski.
Ogółem był podobny do człowieka, ale twarz miał… dziwną. Podobną do twarzy Orka i Trolla w jednym. Ale na pewny był od nich o wiele mądrzejszy. -
-
-
-
-
-
Bilolus1
‐ Noo… będziemy musieli ich wyrżnąć, mają niewielką przewagę liczebną ale powinniśmy dać radę, otoczcie ich ‐. gdy szkielety wykonały polecenie dodał ‐ Gdy użyję magii atakować nieumarłych .
Aragoth utworzył w okół siebie dużo małych ale bardzo ostrych sopli i pchnął je na nieumarłych . Szkielety zapewne zabrały się do wykonywania polecenia więc dobył miecz i tarczę .