Bóbr:
‐ Klucze?
Taczka:
‐ Więc Cię nie zabijemy, a przynajmniej taka jest nasza decyzja. Póki co.
‐ Dobra, mów lepiej co tu widziałaś? ‐ zapytał brodacz.
Bóbr:
Gobliny podziękowały, każdy wyłożył pięć sztuk złota na ladę i ruszył do pokoi. Na schodach minęli się z Orkami.
Taczka:
Wyszło jej bardziej coś, jak “Mppphhh!”