Karczma "Smocza Jama"

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Szukali zaginionych elfów, których rozje**liście.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ No to ich też trzeba rozje**ć.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Chyba sobie poszli o ile pamiętam.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Jeśli są jeszcze w mieście, to ich znajdziemy.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Nie sądzę, żeby była potrzeba, ale jak już chcecie to mnie w to nie mieszajcie.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Jasne, tym razem zwłok pozbędziemy się bez Ciebie.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Świetnie. No, to już wszystko. ‐ Odszedł od stołu i podszedł do przywódcy goblinow.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Właśnie grał ze swoją bandą w pewną dziwną grę. A mianowicie położył dłoń na blacie stołu, rozłożył szeroko palce i zaczął uderzać szybko swym sztyletem w przerwy między palcami. Zebrani go obserwowali, zapewne ciekawi kiedy i czy w ogóle się zrani.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Zapewne idiota ale no cóż. Poczekał na koniec gry obserwując ją.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Ostatecznie przerwał, gdy jeden z Goblinów powiedział “stop.” Z uśmiechem na kaprawym ryju dmuchnął na sztylet, schował go na miejsce i zaczął zbierać złoto od niechętnych Goblinów.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Te, gobliny. Mam sprawę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jako że byłeś im panem dobrodziejem, co dał żreć, wyspać się i lał piwa bez umiaru, to zaczęły wpatrywać się w Ciebie, gotowe spełnić każde zadanie, jakie przed nimi postawisz. Ewentualnie stchórzyć w trakcie, gdyby było za trudne.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

// Podaj nazwy karczm w Hammer. O i tą która ma tę stajnię.//

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Czarnoskrzydły, Szczękogryz i kilka mniejszych, które nie są konkurencją, ale nazwy mogę wymyślić, jeśli się uczepisz. Stajnię zaś posiada Szczękogryz.//

[Kubeł1001]

Konto usunięte

// Wydawało mi się że stajnię ma Czarnoskrzydly.//
‐ Trzeba zbudować stajnię do naszej karczmy. Taką, żeby przebić tą od Szczękogryzu. Jakieś pomysły?

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Już nie pamiętam, a to w sumie obojętne, która karczma ma stajnię.//
‐ Zbudować większą stajnię! ‐ wygłosił swą jakże twórczą jak na Goblina myśl szef bandy, co wywołało głośny aplauz jego podkomendnych.

[Kubeł1001]

albert1005

//tu Zaczynam //
*wchodząc do karczmy *

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Proponuję inny temat, karczmarz będący postacią jest ździebko martwy, ale to jest problem. Problemem jest to, że karczma znajduje się w Hammer, a gdyby przy bramie Paladyni przebadali Cię Magią Światła i stwierdzili, że jesteś Wilkołakiem… Cóż, zasiliłbyś Cmentarz.//

[Kubeł1001]

albert1005

//o niw za szybko bym zdechł/ /